Saakaszwili wysadził pomnik, żeby w tym miejscu postawić parlament. Lepiej by było zrobić na odwrót...
Oraz korespondent specjalny lary donosi:
Ukraińscy hakerzy nauczyli się ściągać gaz przez torrenty.
Stosunki rosyjsko-rosyjskie
Dialog w wariatkowie:
- Doktorze, wypiszcie mnie, ja jestem już całkiem zdrowy.
- Dobrze, ale zrobimy jeszcze kilka badań.
Nagle wpada sanitariusz:
- Wy dwaj, migusiem na zabiegi!
- Ale chwilę, ja jestem doktorem!
- Ta, ty jesteś doktorem, a on - Napoleonem.
Wchodzi ordynator:
- I co, pacjenci, jesteście w komplecie? Doktorek, sanitariusz i Napoleon? To zaczynamy obchód.
Wpada gość w kombinezonie roboczym:
- Dobra, panowie, koniec wygłupów, wariatkowo samo się nie wyremontuje.
by Peppone
Najlepszy budzik - to dzieci! Tylko raz nakręcasz!
by lary
- Jak to lobotomia nie pomogła? Mnie zawsze pomagała...
by Peppone
Nie wydało się wam podejrzane, że lekarze swoją działalność nazywają "praktyką"?
by lary
Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Słuchaj, ty zdradzasz męża?
- A ty?
- Odpowiedz, pierwsza spytałam.
- Nie, lepiej ty pierwsza.
- Nie trzeba, już wszystko jasne.
by Peppone
- Muszę do klopa, a nie mogę....
- Zaparcie?
- Nie, Internet....
by lary
Podchodzi uczeń do nauczyciela muzyki i mówi:
- Nie mogę zrozumieć zadania z matematyki, które nam dano. Oto ono: "120 muzyków orkiestry symfonicznej gra symfonię w czasie 40 minut. Ile czasu zajmie odegranie tej symfonii 40 muzykom?"
Nauczyciel muzyki pyta:
- Jak się nazywa twoja nauczycielka matematyki?
- Maria Iwanowna.
- Dobrze. Powiedz jej, że znasz trzy warianty odpowiedzi. Pierwszy: jeżeli wśród muzyków nie ma Marii Iwanownej, to będą grać 40 minut. Wariant drugi: jeżeli w składzie jest Maria Iwanowna - będą grać 3 godziny, klnąc przy tym niemiłosiernie. Wariant 3: jeżeli orkiestrą dyryguje Maria Iwanowna, to sam Bóg nie rozwiąże tego zadania.
by Peppone
- Upiekłam mężowi placek. Miękki, puszysty... A on mi nim w twarz rzucił, normalnie jakbym płytą chodnikową dostała.
by Peppone
Internacjonalistycznie
Arabowie i Żydzi to jak dwa półdupki. Ile byś nie ściskał, nie zrosną się, tylko co najwyżej smrodu narobią.
by Peppone
Spór Ruskiego z Amerykańcem.
- Nasz Dziadek Mróz lepszy od waszego Santa Clausa! - krzyczy Rusek.
- Dlaczego?
- Dziadek Mróz daje prezent za jeden wierszyk. Jest dobry!
- A Santa Claus za prezent niczego nie chce! Nawet wierszyka. Jest lepszy! - ripostuje Jankes.
- Dziadek Mróz wpadnie w Święta na kolację, pogada, zje i wódki wypije, jak mu naleją. Mądry jest!
- Santa Claus przychodzi, gdy wszyscy śpią. Włazi do domu i robi co chce. Jest mądrzejszy!
- Nasz Dziadek Mróz wszędzie chodzi ze Śnieżynką! I jest bardzo... zrelaksowany.
- A nasz Santa Claus ma renifery...
by Leszek z balkonu
Kącik humoru sponsorowanego
Żali się Nowy Ruski kumplowi:
- Ludzie tyle na nas mówią, że nosa zadzieramy, z kasą się obnosimy, od rzeczywistości oderwani jesteśmy... A ja, jakbym mógł, to bym jeździł metrem, z ludźmi... Ale co zrobić, jak samochodów nie wpuszczają?!
by Peppone
Kącik przysłów
Każdy wypalony papieros skraca wasze życie o godzinę, a każda wypita flaszka w tym czasie czyni ten czas niezapomnianym.
by lary
Zdrowia nie kupisz, ale możesz nim płacić bez ograniczeń.
by lary
Radio Erewań odpowiada
- Jak się nazywa najlepsza i najtańsza taryfa telefonii komórkowej?
- "Oddzwoń do mnie".
- Skąd się wzięła pozycja misjonarska?
- Ludzie u jeży podpatrzyli.
G*wno. Przyjaciel czy wróg?
- Dlaczego Mauzoleum Lenina nie ma skrzynki pocztowej na mail.ru?
- Bo ostatnio dodali tam przycisk "wyjście ze skrzynki".
- Co znajduje kiler pod choinką?
- Zaliczkę i fotografię Świętego Mikołaja.
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą