Jeśli wierzyć statystykom, 85% facetów przyznało się, że bardzo często, po pościelowych harcach, są zmęczeni i praktycznie natychmiast zasypiają. A o czym myśli pozostałe 15% panów, odpoczywając po seksie?
«Dobra ta moja Mańka. Śmieszna taka. Śpi jak mała dziewczynka i słodko się uśmiecha. Skoro się uśmiecha to chyba miała orgazm. A może dwa?... Dziesięć lat razem, a i tak nie nauczyłem się odróżniać prawdziwego od udawanego».
«Ciekawe, czy ten mój awans w biurze to nie kit? Jeśli to nie czcze plotki, to może by tak auto wymienić. I futro bym jej kupił - od dawna o nim marzy. I remont trzeba zrobić. Nie, na remont pewnie nie wystarczy... I na futro chyba też. A może jednak kupić jej to futro? Kiedy ostatni raz kupiłem jej jakiś porządny prezent? Аaa, całkiem niedawno, jak postanowiła przejść na dietę. Przecież kupiłem jej kostium arabskich tancerek i zestaw tarek do marchwi! Niemiecki! Dobrze, że mi się przypomniało. W takim razie zmienię samochód. U nas w biurze każdy ma porządne auto, nawet ta nowa sekretarka. Tylko ja, jak żebrak, starym jeżdżę».
« Ciekawe, czy zdradziła mnie kiedyś przez te 10 lat? I ile razy? Można się tylko domyślać. Wczoraj znów jej się przypomniała ta anorektyczka z księgowości... A przecież tam nic nie było. Prawie. A w odpowiedzi na słuszny wywód teściowej, że każdy mężczyzna choć raz w życiu powinien bliżej zaznajomić się ze szmatą, rozbeczała się. Głupia. Jedyny raz, gdzie teściowa powiedziała coś mądrego ».
« Ja to byłem orzeł na początku naszej znajomości! Nie przepuściliśmy żadnego ciemnego zaułka! A to zdarzenie późnym wieczorem w parku, gdy otoczyła nas zgraja przyjaźnie nastawionych kundli, które z zainteresowaniem nam się przyglądały... Mańka jęczała a one zawodziły. Od tego czasu moja nie lubi psów. Mówi, że jej wstyd».
« О, nowy pieprzyk na pupie… Ja już gdzieś taki widziałem? Gdzie? Na kim? Renia ma inny, ten podobny jak u Irenki… ».
« A może by tak kiedyś spróbować zażyć «Viagrę»? A jej nie powiedzieć - niech się zdziwi ».
« Dobrze by było, żeby nasi weszli do finału! ».
« Jestem najszczęśliwszym facetem na ziemi. Niczego mi więcej nie trzeba, niech wszystko zostanie jak jest. Może żeby tylko trochę więcej stękała, gdy się kochamy ».
« Wymęczyłem ją… Śpi. To teraz trochę odpocznę i powtórzymy. Potem odeśpię ».
« Jak by jej tu delikatnie wyjaśnić, że mój członek nie ma biegów, i jeśli ona chce jeszcze pojeździć - musi obchodzić się z nim delikatniej. I zęby… musi coś zrobić z zębami… ».
« Punkt G... Czy na jego poszukiwania stracę resztę swego życia? A może z nim jak z Atlantydą - nikt nie widział a legendy krążą. Chociaż dzisiaj moja kobieta drżała silniej niż zwykle - zatem nie tracę nadziei!».
« Ciekawe, czy znalazłoby się coś smacznego w lodówce? ».
« A gdyby tak teraz wstać po cichutku i szybko przejść ten level? Właśnie sobie skojarzyłem, gdzie może być ukryty artefakt... ».
« Myślę, że jej też ze mną dobrze».
« Ciekawe, czy mi ktoś nie skroił radia z auta? I czemu nie zaparkowałem pod oknem? ».
« Napiłbym się. I zapalił. Ciekawe, czy jeszcze kogoś ma? Może tak zajrzeć do jej telefonu? ».
« Wypadałoby chyba coś jej powiedzieć? A w głowie pustka. Przecież nie powiem «dziękuję» do cholery? A jak powiem, że ją kocham, to zacznie gadać o ślubie! ».
« Jak ona słodko zakrywa nos dłonią... A kota wywalić spod kołdry czy zostawić? Ciepły... ».
«Z rana dobrze by było to jeszcze powtórzyć i nie spóźnić się do biura ».
« A może czas by się już ożenić? ».
« No, proszę - śpi. Wymęczyłem ją. Hmm... a ja jeszcze w sumie mógłbym! Jechać teraz do domu czy jeszcze poleżeć? ».
« Wyłączyłem telefon? ».
« Dobrze, że moi pojechali do teściowej. Jeszcze trzy dni wolności... ».
« Nigdy mnie nie prosi, żebym założył prezerwatywę i jakoś nie zachodzi. А moja nic, tylko: «Gumkę założyłeś? ».
« Ech, kochana, za późno się spotkaliśmy... ».
« Tylko żeby nie zapomnieć wziąć prysznic, bo żona w domu znów coś zwącha ».
« Ile mi jeszcze dni zostało do końca wyjazdu służbowego? Żebym tylko niczego nie pomylił ».
« Zjadłbym coś. A ona tak dobrze gotuje...».
« No, właściwie niczego sobie, ale Ewka i tak lepsza ».
« W barze taka gadatliwa, a w łóżku milcząca... Można się załamać ».
« Ohoho... Dziewucha ma cellulit...».
« Chyba nie łudzi się, że teraz się z nią ożenię czy coś? ».
« Boże, to na TO straciłem wieczór i pięć tysięcy? ».
« Jak jej było na imię? ».
« Możliwe, że będę musiał zmienić numer. Teraz będzie wydzwaniać do mnie! Trzeba dodać jej numer do «czarnej listy ».
« Coś zjem, zdrzemnę się i spadam, zanim ona się obudzi ».
Sprawiedliwie należy przyznać, że myśli pań, które nie zasnęły, wyglądają nie lepiej od męskich - z poprawką na manicure, nową fryzurę i nową sukienkę, rzecz jasna. Ale jeśli się właśnie obudziłaś, a on ciągle jest, leży obok i może nawet cię obejmuje - wszystko w porządku, źle nie myślał...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą