Szukaj Pokaż menu

Christopher Lee - prawdopodobnie największy kozak kina

141 556  
1101   50  
Gdyby nie to, że zagrał postać zdradzieckiego Sarumana w epickich adaptacjach powieści Tolkiena, prawdopodobnie nie wiedzielibyśmy, że Christopher Lee jeszcze żyje. Podczas gdy najmłodsi z czytelników kojarzą tego sędziwego aktora z rolą czarnoksiężnika, to ich ojcowie zachwycali się jego charyzmą w filmie o Jamesie Bondzie, a z kolei ich ojcowie drżeli ze strachu podziwiając Christophera Lee jako Drakulę.

Ten chudy, posępny staruszek nie tylko jest aktorem, ale i najprawdziwszym chojrakiem i gwiazdą muzyki metalowej.

Ale po kolei...  

Zwyczaje noworoczne na świecie

93 544  
414   28  
Rok 2012 uraczył nas swoją obecnością i powoli trzeba przejść do porządku dziennego, lecząc morderczego kaca cytrynką, aspiryną, tudzież innymi czarami. Zastanawialiście się jednak, jak nadejście Nowego Roku świętują ludzie w innych zakątkach Ziemi?
 

Sławni panowie, sławne panie IX

47 235  
229   4  
I kolejna część anegdotek sławnych i o sławnych. Bo poczucie humoru jest wszędobylskie i ponadczasowe!


David Hilbert

O poczuciu humoru wśród ludzi nauki świadczy następująca definicja punktu widzenia, podana przez Davida Hilberta, jednego z najwybitniejszych matematyków XX wieku.
Każdy człowiek ma jakiś ograniczony horyzont swej wiedzy i zainteresowań. Kiedy horyzont ten zaczyna się stopniowo kurczyć i w końcu redukuje się do punktu, jest to właśnie punkt widzenia.

* * * * *

Paul Erdős

Pewnego dnia Paul Erdős spotkał jakiegoś matematyka i zapytał go skąd pochodzi. Odpowiedź brzmiała:
Z Vancouver.
A zatem musi pan znać mego dobrego przyjaciela Elliota Mendelsona!
Po chwili ciszy przyszła taka odpowiedź:
To ja jestem twoim dobrym przyjacielem Elliotem Mendelsonem.

* * * * *

Paul Dirac

Pewnego razu żona Paula Diraca organizowała w domu przyjęcie i zapytała, czy ma jakichś doktorantów, których mógłby zaprosić. Dirac odpowiedział: "Miałem jednego, ale zmarł".

* * * * *

André Marie Ampére

André Marie Ampére był człowiekiem bardzo roztargnionym, często oddającym się rozmyślaniom. Pewnego razu zdążając na wykłady, znalazł na drodze ciekawy mały kamyk i z zainteresowaniem przyglądał się jego fakturze. W pewnej chwili w nagłym przebłysku przypomniał sobie, że przecież śpieszy się na wykład. Wyciągnął zegarek i oceniwszy, że zostało mu bardzo niewiele czasu, zdecydowanie przyśpieszył kroku. Jednocześnie ostrożnie ułożył kamyk w kieszeni, a zegarek wyrzucił przez barierkę Pont des Arts wprost do Sekwany.

* * * * *

Bernard Shaw

Kiedyś, w czasie rozmowy o osiągnięciach współczesnej techniki, Bernard Shaw powiedział:
Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

Któregoś wieczoru Bernard Shaw przyszedł do teatru trochę spóźniony, już po rozpoczęciu spektaklu. Poproszono go, by skierował się do swojej loży i cicho zajął miejsce.
A co, widzowie już śpią? - zapytał Shaw.

* * * * *

Thomas Edison

Mam cudowny pomysł - powiedział Edisonowi pewien młody człowiek. - Chcę wynaleźć uniwersalny rozpuszczalnik: ciecz, która będzie rozpuszczać każdy materiał. Ale nie mam środków na realizację tej idei.
Uniwersalny rozpuszczalnik? - zdziwił się Edison. -  A w jakim naczyniu będzie go pan trzymał?

* * * * *

Michaił Łomonosow

Kaftan wielkiego rosyjskiego uczonego, Michaiła Łomonosowa, przetarł się na łokciach. Widząc to, dworski fircyk nie mógł sobie odmówić uszczypliwości:
- Uczoność stąd wygląda! - powiedział wskazując palcem kaftan.
- Nie, wasza miłość - odpowiedział Łomonosow - to głupota tu zagląda!

* * * * *

Ludwik XIV

Ludwik XIV ofiarował siostrze opactwo w Calles. Obecni na uroczystości goście, olśnieni ilością diamentów, muzyką i udziałem wielu dostojników spośród wyższego kleru, byli zachwyceni.
- Tak, tu wszystko wygląda jak w raju! - powiedziała jakaś dama.
- Nie - odezwał się ktoś złośliwy. - W raju nie ma tylu biskupów...

* * * * *

Pierre Loti

Z okazji przyjęcia do Akademii Francuskiej w 1890r. Pierre Loti stwierdził:
- Nigdy po ukończeniu nauki nie przeczytałem żadnej książki! Może powodem było lenistwo mojego umysłu lub obawa przed sprawami, które nie są mi znane.
Gdy jednak w 1898 r. reporter pisma "Revue de deux Mondes", przeprowadzając wywiad z pisarzem, przypomniał mu tę wypowiedź, Loti oświadczył, że nigdy nic podobnego nie powiedział i że jest to tylko jedna z anegdot o sławnych ludziach...

* * * * *

Stanisław Lorentz

Kiedyś profesora Lorentza odwiedził książę Janusz Radziwiłł. Drzwi otworzyła mu córka uczonego. Ponieważ była akurat w trakcie czytania "Potopu" zapytała ojca, czy ten pan jest krewnym Radziwiłłów z trylogii. Kiedy Lorentz odpowiedział twierdząco, dziewczynka zawołała do ojca, wielce oburzona:
- Jak to? I nie zmienił nazwiska!?
229
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Zwyczaje noworoczne na świecie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Miejska demolka ostatniego kowboja Ameryki
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Anegdoty z marszałkiem Piłsudskim w roli głównej
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Jak dobrze zaplanować emeryturę?
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Dziewczyna, która schudła 90 kg
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą