Przygotowanie dyni na Halloween wydaje się zadaniem trywialnym. Nóż, pół godzinki i zęby oraz oczy wycięte. Ale do tego prostego tematu można podejść dużo bardziej twórczo.
Z niektórymi zwrotami jest podobnie jak z hitami bez przerwy emitowanymi na antenie komercyjnych rozgłośni radiowych – raz wprowadzone w życie z miejsca stają się modne i usłyszeć je można na każdym kroku. Aż do znudzenia. Oto kilka szczególnie często nadużywanych przykładów, z którymi na pewno większość z Was niejednokrotnie się już spotkała.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą