Wielka Encyklopedia Obrazkowa - Rozgwiazda Morska
Dziś niespodzianka - hasło z przygotowywanej przez Redakcję JM, wspólnie z wydawnictwem Brittanica, nowej edycji Wielkiej Encyklopedii Obrazkowej (W.E.O.), która w wydaniu na 2004 rok zyska nową szatę graficzną i zmieni nazwę na: WIELKA ENCYKLOPEDIA CAŁKOWICIE OBRAZKOWA. Będzie także zawierała, poza dotychczasowymi definicjami, również bardziej naukowe działy. Dzisiaj przedstawiamy propozycję hasła z dziedziny biologii, bo przygotowując wydanie WECO 2004 chcemy wypłynąć od razu na rozległe wody oceaniczne.
Wielka rozgwiazda morska - gigantyczna i genetycznie zmutowana wersja rozgwiazdy Ajschylous Clitorsis, która powstała pod wpływem śmieci wyrzucanych do morza i za sprawą ekstraktu ołowiu, arszeniku i rtęci, który zeżarła jak nie miała nic innego do żarcia...
Widok dzisiejszej definicji obrazkowej może być wstrząsający dla niektórych z was, dlatego też -
jeżeli jesteś osobą wrażliwą - NIE OGLĄDAJ OBRAZKA!
Co czeka młodego małżonka?
Sleeva
·
29 października 2003
25 056
12
11
Ku przestrodze wszystkim, którzy myślą, że po ślubie będą mieli lepiej. Lepiej na pewno nie będzie! A jak będzie? Przykład poniżej... ;)
Noc poślubna. Panna młoda ciągle jest nienasycona. Jeden raz, drugi raz, trzeci...szósty! Nad ranem żona w końcu zasypia.
Mąż cichutko wstaje i idzie do toalety.
Minęło pięć minut - męża nie ma...
Piętnaście...
Dwadzieścia...
Żona budzi się i zaczyna go szukać. Widzi, jak ten w toalecie grzebie w bokserkach i szepcze:
Jak to zwykle bywa, największą skarbnicą świetnych tekstów jest samo życie. Po drugiej części komunikatów z promów kosmicznych chyba wszyscy zrozumieją radioamatorów ślęczących całymi dniami by wyłapać choć jedną taką rozmowę. A może niektórzy kupią sobie nawet odpowiedni sprzęt do nasłuchu... ;)
- Columbia, tu kontrola radarowa w Houston, nie widzę was na monitorach! Podajcie swoją pozycję, wysokość i szybkość!
- Chwileczkę, Houston.... Nasza pozycja to 28,5 N-81,5 W, wysokość 10 stóp n.p.m., szybkość 0.
- Columbia, czy wy sobie ze mnie kpicie??
- Nie, to odczyt z naszych instrumentów...
- To co wy tam robicie, skorygujcie instrumenty!
- Stoimy na ziemi i właśnie to robimy... ale obiecujemy polecieć jutro...
- Oh %$@&!! To dzisiaj niedziela??!!
* * *
- Discovery, tu Houston! Pilne pytanie! Powtarzam, pilne pytanie!
- Houston, tu Discovery, na odbiorze!
- Discovery, dzwoni żona Grega i pyta czy przypadkiem nie zabrał jej kluczyków do samochodu...
* * *
- Houston, mamy kontakt wzrokowy ze stacją „Mir”
- Zrozumiałem. Nawiążcie łączność bezpośrednią. I pamiętajcie, że „Job waszu mać” nie znaczy „dobry wieczór” po rosyjsku...
* * *
- Columbia, Rosjanie wystawią dla was pojemnik z próbkami, zabierzecie go na pokład.
- Zrozumiałem, Houston! Zawsze moim marzeniem było pracować jako śmieciarz...
* * *
- Houston, cumowanie do stacji orbitalnej zakończone pomyślnie.
- Zrozumiałem, Discovery. Ja tylko nie rozumiem, skąd masz tyle mandatów za złe parkowanie na Ziemi??
* * *
- Jak tylko wylądujemy, wezmę szybko prysznic, wskoczę do łóżka, złapię żonę za...
- Atlantis, tu Houston! Może wyłączcie ten mikrofon? Żonę już uprzedziliśmy...
* * *
- Atlantis, laboratorium NASA w Cleveland pyta czy już przygotowaliście dla nich próbki?
- Houston, powiedzcie im że jak im się tak śpieszy, to niech wyjdą przed budynek za 10 minut i wystawią ręce... zrzucimy jak będziemy nad nimi przelatywać...
* * *
- Może po wylądowaniu weźmiemy nasze dziewczyny gdzieś na miasto? Chyba otworzyli nowego McDonaldsa zaraz za Centrum Lotów?
- Endeavour, tu Houston! Wpadnijcie do nas, w naszej kafeterii też się można porzygać... i to na koszt firmy!
* * *
- Houston, do lądowania 11 minut!
- Atlantis, zrozumiałem. Dla twojej informacji przypominam, że Floryda ma tylko 120 mil w poprzek... a tegoroczny budżet na dokarmianie rekinów już wyczerpaliśmy...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą