Trwałą pamiątką nocnego "wypadu na miasto z kolesiami" był niezbyt rozsądny tatuaż na plecach. Gość przez 18 lat wstydził się w miejscu publicznym zdjąć koszulkę i pokazać... małą małpkę grającą na bongosach. Dopiero niedawno, w wieku 37 lat, postanowił pozbyć się tej "pamiątki z lat młodzieńczych".
Sformułowanie American Dream zmieniło dzisiaj znaczenie. Kiedyś mieszkaniec USA marzył o wolności i realizacji marzenia o wspaniałym stylu życia, a dzisiaj, kiedy ma co najmniej paręnaście kilo nadwagi, śni mu się już tylko bekon, ser, bita śmietana i cola...
W dzisiejszym odcinku między innymi nietypowa lekcja etyki, wojsko walczące o obniżki cen oraz kamienie spadające z nieba. A zaczniemy od przedwczesnego żartu na Prima Aprilis... a nie, to jednak nie żart.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą