Kwiecień to zdaniem wielu najlepszy miesiąc na podróż po Japonii. Dla osób przyzwyczajonych do umiarkowanego klimatu, warunki pogodowe są optymalne. Nie odczuwa także nadchodzącej, świąteczno-wakacyjnej migracji Japończyków. Ale niewątpliwie największą atrakcją jest fenomen znany jako „hanami”. To starojapoński zwyczaj, któremu trudno nie ulec, chociaż na pozór brzmi banalnie - zbiorowe podziwianie kwiatostanów wiśni i śliwy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą