Fort Zwierew dziś jest opuszczoną ruiną, choć jeszcze 40-50 lat temu był intensywnie wykorzystywany przez armię. Wybudowany w 1860 roku przez Konstantina Zwierewa przez ponad 100 lat był schronieniem dla rosyjskich wojsk. Aż do 1970 roku, kiedy rozpętało się w nim prawdziwe piekło na ziemi.

#1.

#2. Fort położony jest w Kronsztad na bałtyckiej wyspie Kotlin i początkowo miał chronić zatokę fińską przed zakusami obcych flot.

#3. Na wyspie mieściła się baza Floty Bałtyckiej, główna siedziba admiralicji rosyjskiej, a także liczne arsenały, fortece, instytucje zaopatrzenia i stocznie.

#4. Fort miał zaokrąglone sklepienia i jak na swoje czasy był nowoczesną budowlą.

#5. To właśnie inżynier Zwierew po raz pierwszy w Rosji zastosował w konstrukcji naturalny asfalt, którym pokryto ściany i podłogi.

#6. Na początku XX w. fort przekształcono w wojskowy magazyn, w którym składowano miny i amunicję.

#7. Pełnił tę rolę także po zakończeniu II WŚ, dodatkowo zorganizowano tam wojskową strzelnicę.

#8. W 1970 roku wybuchł tam ogromny pożar, który trwał kilka tygodni.

#9. Po tym jak wygasł jeszcze przez długi czas nie można było wejść do środka, ponieważ mury silnie się nagrzały i w środku panowała temperatura jak w piekarniku.

#10. Kiedy już dało się zagłębić w podziemia, wchodzącym ukazał się niezwykły widok.

#11. Sufity były pełne stopionych ogromną temperaturą cegieł, które zwisały niczym stalaktyty.

#12. Nie wiadomo dokładnie, co przechowywano w magazynach w chwili wybuchu pożaru, ale zdecydowanie były to materiały dające niezwykle gorący płomień.

#13. Szacuje się, że w czasie pożaru wewnątrz panowała temperatura do 2 000 st. C. Spekulowano, że być może znajdowała się tam jakaś eksperymentalna broń oparta na fosforze, który mógłby dać tak wysoką temperaturę.

#14. Inna wersja mówi, że mogło tam być składowisko starych olejów, paliw i amunicji oraz odpadów z okrętów, które zostały podpalone przez nieuwagę lub w wyniku samoistnej reakcji chemicznej.

#15. Prawdy już nigdy nie poznamy.

#16.

#17.

#18.