Robot, któremu obecnie najbliższej do sztucznej inteligencji, może unieść jedynie połowę swojej wagi, jest nieelastyczny i rusza się jak mucha w smole. Przez lata naukowcy eksperymentowali z drogimi polimerami w poszukiwaniu materiału, który miałby imitować mięśnie. W maju tego roku odkryto, że efektywne może okazać się użycie warzywa będącego od jakiegoś czasu określeniem stereotypowego Polaka. Badacze wpadli na pomysł nowej metody, polegającej na połączeniu komórek cebuli ze złotem - po "kopnięciu" mieszanki prądem materiał wygina się i kurczy jak ludzkie mięśnie.

#2. Pożegnamy się z kolejkami na zakupach

Food Marketing Institute przewiduje, że do 2025 roku klienci nie będą już czekać w kolejkach by zapłacić za to, co wcześniej umieścili w koszyku. Będą po prostu wychodzić ze sklepu, a technologia nazwana póki co "frictionless checkout" automatycznie podliczy ceny produktów w koszyku i ściągnie odpowiednią kwotę z konta.

#3. Odkryta zostanie tożsamość Mony Lisy

O Monie Lisie krąży wiele opowieści. Niektórzy twierdzą, że Da Vinci stworzył postać na podstawie swojej matki, inni, że chodziło o jakiegoś sekretnego kochanka. Pewien historyk jest przekonany, że do obrazu pozowała Lisa Gherardini del Giocondo, żona bogatego kupca. Dzięki datowaniu radiowęglowemu ta teoria ma szanse na potwierdzenie. Naukowcy są przekonani, że znaleźli szczątki kobiety, a po potwierdzeniu tożsamości możliwe będzie wykorzystanie DNA do określenia koloru skóry, oczu i włosów. Z tymi informacjami będzie można w końcu rozwikłać jedną z największych zagadek świata sztuki.

#4. Internet może przestać istnieć

Andrew Ellis z Aston University twierdzi, że jeśli nie odkryjemy sposobów na szybsze przesyłanie danych, grozi nam rozsypanie całej sieci przed 2023 rokiem. Przypomnijmy, że dane przesyła się teraz za pomocą kabli światłowodowych, które mają ograniczoną przepustowość. Według naukowców możemy dojść do momentu, w którym więcej danych nie będzie można przesłać za pośrednictwem obecnej infrastruktury. W prostych słowach: Internet się przepełni, co może mieć wpływ na spadek jakości połączenia i/lub znaczny wzrost cen dostępu do globalnej sieci.

#5. Szekspir może zostać zdemaskowany jako entuzjasta marihuany

W 2012 roku wykopano szczątki Ryszarda III Yorka. Naukowcy - po dogłębnej analizie - odkryli jak zmarł, a także znaleźli poszlaki o jego stylu życia i diecie. Najwyraźniej lubił pawie i łabędzie. Ta sama procedura zostanie wykonana na Szekspirze, a najbardziej palącą kwestią jest odpowiedź na pytanie, czy angielski poeta raczył się trawką. W 2001 roku znaleziono bowiem w jego ogrodzie gliniane fajki zawierające śladowe ilości konopi indyjskich.

#6. Marihuana będzie legalna i przyniesie zyski wielu osobom

Przewiduje się, że do 2020 roku legalna trawka w samych Stanach Zjednoczonych będzie branżą wartą 35 miliardów dolarów. Według badaczy, marihuana do celów rekreacyjnych będzie legalna w 18 stanach. Prawie dwa razy tyle stanów zdecyduje się na legalizację do celów medycznych. Obecnie rynek ten wart jest około trzech miliardów dolarów - zatrudnia się tu około 46 000 - 60 000 osób, od rolników, poprzez dystrybutorów, aż po sprzedawców, a nawet osoby pracujące w przychodniach skupiających się na leczeniu ziołem. Liczby te w najbliższych latach będą dynamicznie rosnąć, co sprawia, że jest to świetna branża dla młodych mieszkańców USA, którzy w najbliższych latach kończą studia lub dopiero wybierają swój kierunek.

#7. "Ecce Homo" wróci do poprzedniego wyglądu

Z pewnością pamiętacie XIX-wieczny obraz Jezusa, który w 2012 roku postanowiła odrestaurować 81-letnia Cecilia Gimenez. Wielu ludzi twierdzi, że efekt przypomina owłosioną małpę w dopasowanej tunice. "Dzieło" przyciągnęło jednak 150 tysięcy turystów, którzy płacą, by móc zobaczyć tę przypadkową karykaturę. Historycy sztuki stają na głowie, by odwrócić zmiany wprowadzone przez staruszkę, twierdząc, że jest to wręcz kwestia minut. Kościół jednak zdaje się przeciągać termin "naprawy", by datki od turystów nadal zasilały kościelną kasę.

#8. Będziemy latać na paliwie pozyskiwanym z grzybów

Naukowcy z Washington State University odkryli, że czarny grzyb o nazwie Aspergillus carbonarius ITEM 5010 może być wykorzystywany do produkcji paliwa rakietowego bez konieczności wykonywania - jak dotychczas - skomplikowanych procesów chemicznych. Ci sami badacze liczą na to, że nowa metoda wejdzie do użytku w ciągu najbliższych pięciu lat.

#9. Rzucimy nieco światła na ciemną materię

Do 2024 roku za pomocą potężnego radioteleskopu możliwa stanie się odpowiedź na pytania, nad którymi głowią się najtęższe umysły całego świata. Będzie to urządzenie, któremu najbliżej będzie do naszego wyobrażenia maszyny czasu. Naukowcy będą w stanie spojrzeć miliardy lat w przeszłość i zaobserwować pierwsze czarne dziury, galaktyki i gwiazdy. Głównym zadaniem urządzenia będzie jednak identyfikacja ciemnej materii, czyli tajemniczego materiału, z którego w dużej mierze zbudowany jest wszechświat.