Szukaj Pokaż menu

Bioderka w obcisłych dżinsach XXVI

49 338  
445   22  
Piękne jeansy i jeszcze piękniejsza ich zawartość.

Opuszczony salon Forda z fabrycznie nowymi samochodami

209 396  
489   65  
Ponoć takie rzeczy się nie zdarzają, a jeśli już to raczej wyjątek potwierdzający regułę. Tymczasem w południowych Niemczech znajduje się zamknięty od ponad 30 lat salon Forda, a w nim ponad 30 letnie fabrycznie nowe samochody!

Szachista z 51 366 miejsca światowego rankingu niemal wygrał międzynarodowy turniej, zanim sędziowie wykryli jego szpiegowski przekręt

200 529  
648   47  
Włoski pszczelarz Archangel Ricciardi jest również szachistą amatorem i ku zdumieniu sędziów jak burza przechodził kolejne etapy międzynarodowych zawodów, które być może by wygrał, gdyby nie odkryto jego sekretu.

Pan Ricciardi był wielkim zaskoczeniem zawodów 57. International Chess Festival w Imperii w północnych Włoszech. Zaskoczeni sędziowie i widzowie obserwowali jak w kolejnych meczach pszczelarz pokonuje arcymistrza Francji oraz słowackiego wysoce utytułowanego gracza.



Jeden z sędziów, Jean Coquerat, zaczął podejrzewać jakiś przekręt, ale mimo uważnej obserwacji nie mógł spostrzec na czym polega oszustwo. Inni sędziowie także zaczęli zwracać na gracza baczniejszą uwagę i zauważyli kilka niezwykłych zachowań. Pan Ricciardi nigdy nie wstawał, mimo że mecze mogą trwać wiele godzin i zawodnicy mogą rozprostować kości, Włoch siedział na krześle jak przykuty. Następnie zauważyli, że zawodnik w dziwny i nienaturalny sposób... mruga.

Sędziowie zorientowali się, że Ricciardi nadaje wiadomości alfabetem Morse'a, prawdopodobnie do kogoś siedzącego na sali. Zauważono również, że zawodnik często popija wodę i pociera brew, co było prawdopodobnie sygnałem do pośpiechu dla kogoś kto nadawał do niego.

Kiedy sędziowie chcieli zweryfikować swoje podejrzenia gracz odmówił współpracy, nie pozwolił się przeszukać ani nie chciał odpowiadać na pytania.

Organizatorzy turnieju przygotowali plan i przed kolejnym dniem zawodów potajemnie zainstalowali przy wejściu bramkę z wykrywaczem metali. Kiedy pan Ricciardi wchodził na salę włączył się alarm i musiał się on poddać kontroli. Znaleziono przy nim mały wisiorek, który miał być amuletem przynoszącym szczęście, a w rzeczywistości krył... małą bezprzewodową kamerę. Dalsza kontrola pozwoliła odkryć więcej sprzętu elektronicznego, w tym nadajnik ukryty pod pachą i dużą ilość przewodów. Pan Ricciardi został zdyskwalifikowany tuż przed meczem z zawodnikiem, który ostatecznie zwyciężył w zawodach, i zostanie oskarżony o oszustwo sportowe.


PS Jako ciekawostka: jak wygląda takie mruganie Morse'em można się dowiedzieć z tego ciekawego nagrania. Widać na nim Jeremiaha Dentona, który był oficerem marynarki wojennej USA i w czasie wojny w Wietnamie został zestrzelony i dostał się do niewoli. Wietnamczycy chcieli go wykorzystać w filmie propagandowym i nakręcili z nim wywiad. Nie zauważyli na nagraniu nic podejrzanego i rozpowszechnili film w telewizji. Okazało się, że oficer w czasie całego wywiadu mrugał oczami w alfabecie Morse'a słowo "tortury", co było pierwszym potwierdzeniem podejrzeń amerykańskich wojskowych, że jeńcy w Wietnamie Północnym są torturowani.

https://youtu.be/rufnWLVQcKg

Źródła: 1, 2.
648
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Opuszczony salon Forda z fabrycznie nowymi samochodami
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Mike Tyson - gość, którego lepiej nie wkurzać
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu W jaki sposób w NRD "produkowało się" olimpijskich mistrzów?
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu 7 mitów na temat ćwiczeń fizycznych
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Pewnie nie raz byłeś wkurzony na swoją dziewczynę. Ale nigdy nie byłeś tak wk*rwiony jak Lawrence Ripple
Przejdź do artykułu Cliff Young - człowiek, który nie wiedział, że się nie da...

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą