Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Międzynarodowa wyprawa na K2

14 915  
1   12  
Teraz coś starego, ale jare i prostego. Klasyk.

10 rocznica Wspólnoty Państw Niepodległych. Wyrusza międzynarodową wyprawa na K2. Dla uczczenia rocznicy  Białorusin, Rosjanin i Ukrainiec zatknąć mają swoje flagi na szczycie. Kilka dni forsownego marszu i wspinaczki, wreszcie 50 metrów poniżej wierzchołka - ostatni biwak. rozbili namiot kładą się spać... Ukrainiec i Białorusin zasnęli ale Rosjanin siedzi i myśli:
- My Rosjanie, najlepszy z narodów słowiańskich, wystrzeliliśmy człowieka  w kosmos... To przecież jasne że nasza flaga na szczycie musi znaleźć się pierwsza...
Wstał wziął flagę i po ciemku wspiął się na szczyt. A tam siedzi kosmaty  koleś, trzy metry wzrostu.
- Kto ty jesteś?
- Yeti. Masz dwa wyjścia. Albo cię zabiję i zjem, albo przelecę a w zamian możesz wetknąć flagę i odejść wolno.
Rusek myśli. Straszna hańba, ale z drugiej strony nikt się przecież nie dowie, a sukces  będzie... Ale jakoś się chciał wykręcić więc mówi:
- Ale to będzie cholernie bolało...
- E nie panikuj. zobacz tu jest kawałek słoninki posmarujesz sobie dupę  to gładko wejdzie...
Rosjanin zrobił jak Yeti kazał. wraca, trochę obolały ale flagę  wetknął, to się liczy... położył się spać. Budzi sie Ukrainiec. I myśli. My Ukraińcy, zawsze historia nas prześladowała... A teraz muszę jeszcze z tym tfu moskalem i tym chachłem - Białorusinem flagę zatykać. o nie. wlezę sam i wetknę. Wspina się na szczyt. A tam siedzi kosmaty koleś trzy metry wzrostu.
- Kto ty jesteś?
- Yeti. Masz dwa wyjścia. albo cię zabiję i zjem, albo przelecę a w zamian możesz wetknąć flagę i odejść wolno. Ukrainiec myśli. Straszna hańba, ale z drugiej strony nikt się przecież
nie dowie, a Ruskiego i Białorusina wystawi do wiatru:
- Ale ja nie przyzwyczajony... bolało będzie.
- Masz tu słoninę...
Wraca Ukrainiec do obozu, wszystko go boli ale zadanie wypełnione.
Kładzie się spać...
Przed świtem budzi się Białorusin. Leży i myśli. Zawsze nas wystawiają do wiatru ci moskale do spółki z tymi Ukraińcami, my naród najmniejszy, najbardziej pokrzywdzony... A ja im zrobię numer i zatknę flagę pierwszy. Wziął i poszedł.
Ruski i Ukrainiec budzą się w namiocie i słyszą że ktoś okropnie wrzeszczy...
Ruski:
- Chyba Yeti gwałci Białorusina.
Ukrainiec:
- To moja wina.
- Jak to?
- Zeżarłem słoninę.
 

Oglądany: 14915x | Komentarzy: 12 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

28.04

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało