Ludzie od zarania dziejów chcieli dowiedzieć się, czy duchy istnieją. Metody się zmieniają, ciekawość pozostaje. Rozmawiałam z grupą, która szuka duchów w nowoczesnym stylu.
Jennifer Foster z Florence w Arizonie wybrała się na wycieczkę do Nowego Jorku. 14 listopada odwiedziła z mężem znany na całym świecie Times Square. Pod witryną jednego ze sklepów zauważyli bosego bezdomnego, który siedział na betonie żebrząc o drobne. To co wydarzyło się dalej wzruszyło ją tak bardzo, że napisała o tym w internecie, a jej opowieść poruszyła wiele osób.
Świat wokół często wydaje się nam szary, brudny i po prostu nieciekawy. Całkiem inaczej postrzega go francuski artysta François Dourlen, który za pomocą swojego iPhone'a potrafi wkomponować w nasze życia postaci z absolutnie innego wymiaru...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą