Afganistan to jeden z tych krajów, do których mało kto wybiera się bez całego uzbrojonego oddziału. Trochę szkoda, bo to naprawdę interesujący skrawek Ziemi.
Gleby w Afganistanie wprost zachęcają do tego, by sadzić na nich granaty – owoce, które rosną obficie, a do tego można je bardzo korzystnie sprzedać. Sęk w tym, że w tym przypadku nie do końca „można”, ponieważ dostęp do zainteresowanych rynków jest mocno utrudniony. Zamiast tego więc w Afganistanie chętniej uprawia się maki, co jest nielegalne, ale znacznie bardziej opłacalne.
Pomiędzy 1996 a 2001 rokiem Afganistan zasadniczo nie posiadał swojego hymnu. Było to wówczas, gdy władzę na większością kraju przejęli talibowie, którzy w ogóle zabronili jakiejkolwiek muzyki. Dopiero pod koniec 2001 roku, kiedy talibowie zostali obaleni, przywrócono zarówno uznawany przez ONZ rząd, jak i afgański hymn.
Urodzony w 1959 roku Zablon Simintov uchodzi za ostatniego Żyda w Afganistanie. Jedynego przedstawiciela liczącej niegdyś nawet 40 tys. osób społeczności, który nie zdecydował się opuścić Kabulu i wyjechać z nieprzyjaznego kraju. Samintov handluje dywanami, prowadzi też restaurację oraz opiekuje się jedyną w afgańskiej stolicy synagogą. Póki co jest przy tym jedynym ją odwiedzającym.
Mellissa Fung to kanadyjska reporterka, która w 2008 roku została porwana dla okupu przez afgańskich bandytów. Zamiast negocjować z porywaczami czy – tym bardziej – wpłacać okup, służby specjalne Afganistanu… zidentyfikowały porywacza, po czym uwięziły jego rodzinę, żądając uwolnienia Kanadyjki. Transakcja wiązana doszła do skutku i po kilku tygodniach Fung, w nieco pogorszonym stanie, ale jednak żywa, wróciła na wolność.
W całym Afganistanie – przynajmniej oficjalnie i przynajmniej jeśli traktować określenie to dosłownie – znajduje się zaledwie jedna świnia. Nazywa się Khanzir (co po arabsku oznacza właśnie świnię) i – podarowana przez Chińczyków – stanowi atrakcję zoo w Kabulu. Nie dość, że mieszka sam w całym kraju, to jeszcze w 2009 roku, przy okazji epidemii świńskiej grypy, trafił do kwarantanny. Nie ze względu na chorobę; jedynie po to, by nie straszyć odwiedzających zoo gości. W odosobnieniu Khanzir spędził dwa miesiące.
W Dżam w zachodnim Afganistanie znajduje się tajemniczy minaret mający 65 metrów wysokości, co czyni go jednym z najwyższych tego rodzaju obiektów na świecie. Niegdyś zwieńczony był latarnią. Sęk w tym, że stoi sobie w wysokich na 2400 m górach, a od najbliższego zbiornika wodnego, w pływaniu po którym mogłaby się przydać latarnia morska, dzieli go dosłownie kupa drogi. Budowlę wzniesiono pod koniec XII wieku, nie wiadomo dokładnie kiedy.
…nie dany jest zaznać. W swojej historii Afganistan był napadany wielokrotnie, m.in. przez Greków, Arabów, Mongołów, Mogołów, Persów, Brytyjczyków, Sikhów, a nawet Związek Radziecki i oczywiście NATO. Żadnemu z najeźdźców w żadnym momencie nie udało się opanować całości Afganistanu. Prędzej czy później dochodziło do powstania i wyparcia wroga.
Źródła:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą