#1. Donald Trump nie będzie zrzucał atomówek na huragany

Huragany mogą odetchnąć z ulgą i dalej beztrosko siać zniszczenie w Stanach Zjednoczonych i okolicach. Donald Trump nie będzie bowiem zrzucał bomb atomowych na huragany. Amerykański prezydent chciał w ten sposób rozprawiać się z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, co według informacji portalu Axios Trump miał zasugerować w rozmowie z jednym z przedstawicieli władz organizacji National Safety Council, zajmującej się zdrowiem i bezpieczeństwem w Stanach. Amerykański prezydent uznał podobne twierdzenia za „niedorzeczne”, a doniesienia Axiosa nazwał „kolejnym fake newsem”. Mimo to – a może właśnie dlatego – eksperci odnieśli się do pomysłu zbombardowania huraganu i odradzają prowadzenie podobnych działań. Nie dość, że huragan wchłonąłby energię po wybuchu, to jeszcze zacząłby rozsiewać opad atomowy wokoło.

#2. Miejskie kruki mają podwyższony poziom cholesterolu, bo objadają się fast foodami

Życie w mieście potrafi dać człowiekowi w kość. Zanieczyszczenie, alienacja, niemożność zrobienia porannych zakupów w dresie przez odstawionych w surduty słoików – wszystko to pogarsza człowiekowi jego stan psychiczny i fizyczny. „Nasz” tryb życia siłą rzeczy adaptują sobie zwierzęta, które żyją w naszym otoczeniu. Jak wskazują badania Andrei Townsend z Hamilton College, która pobrała próbki od 140 kruków z obszarów wiejskich, podmiejskich i miejskich w Kalifornii, kruki zaczynają cierpieć na podwyższony poziom cholesterolu. Badaczka spekuluje, że za podwyższony cholesterol odpowiada jedzenie z fast foodów, które leży na śmietnikach, gdzie stołują się te ptaki.

#3. Wolą rzucić pracę i się wyprowadzić, niż zaszczepić swoje dzieci

Państwo Thompsonowie z amerykańskiego stanu Nowy Jork twardo trzymają się postanowienia, by nie szczepić swoich dzieci. W imię wyznawanych zasad są gotowi na najbardziej drastyczne kroki. Wygląda na to, że będą musieli je podjąć, ponieważ szkoła, do której uczęszczały wcześniej dzieci Thompsonów, odrzuciła wniosek rodziców o przyzwolenie na udział dzieci w zajęciach w nowym roku szkolnym mimo braku szczepień. Thompsonowie chcieli skorzystać z jednego z wyjątków, który zezwala nieszczepionym dzieciom chodzić do szkoły, ale sąd uznał, że poglądy religijne nie są w przypadku Thompsonów wystarczająco mocnym powodem. Władze stanu zaostrzyły niedawno prawo szczepionkowe po wybuchu największej od lat epidemii odry w stanie Nowy Jork.

#4. Twórcy gry, w której strzela się do nazistów, są zaniepokojeni wzrostem popularności prawicowego ekstremizmu

Wolfenstein to kultowa seria strzelanek, które dają wielką frajdę między innymi dlatego, że można sobie postrzelać. Natomiast to, co wyróżnia grę, to fakt, że można sobie postrzelać do Niemców nazistów. Nie wszystkim jednak podoba się kontynuacja motywu przewodniego w najnowszej odsłonie gier, który ciągnął całą serię od początku lat 80. I tu następuje zwrot akcji, bo nie chodzi o wrażliwych zwolenników szanowania uczuć wszystkich ludzi, a… prawicowych ekstremistów. Tak przynajmniej zdaje się sugerować Andreas Öjerfors. Starszy dyrektor ds. gier w firmie Bethesda, do której należy Wolfenstein, wnioskuje tak z reakcji użytkowników mediów społecznościowych na formę promocji gry. Zdaniem Ojeforsa ostra reakcja na hasztag #NoMoreNazis (#NigdyWięcejNazistów) i hasło „Make America Nazi-Free Again” (Niech Ameryka stanie się ponownie krajem wolnym od nazistów) świadczy o wzroście popularności prawicowego ekstremizmu.

#5. Miasto zapłaci milion euro osobie, która dowiedzie, że miasto nie istnieje

Władze rzekomo istniejącego miasta Bielefeld w Niemczech rzuciły wyzwanie zwolennikom teorii spiskowych i oferują milion euro w zamian za dowody świadczące o tym, że Bielefeld nie istnieje. Pomysł, że Bielefeld to miasto istniejące jedynie w wyobraźni Niemców, narodził się w głowie Achima Helda w 1994 roku. Tworząc swoją teorię, informatyk chciał zadrwić ze zwolenników teorii spiskowych. Teraz władze zamierzają raz na zawsze zadać kłam tej teorii i oczekują jakichkolwiek twardych dowodów na nieistnienie miasta rzekomo położonego 330 kilometrów na zachód od Berlina, za co są skłonne wypłacić nagrodę miliona euro.

#6. John Travolta pomylił transwestytę z Taylor Swift

Lata lecą, a transwestyci stają się coraz lepsi w upodabnianiu się do największych gwiazd. Czy można zatem dziwić się Johnowi Travolcie i małej wpadce, którą zaliczył podczas gali MTV Video Music Awards w New Jersey? Aktor miał wręczyć nagrodę Taylor Swift za teledysk roku do piosenki „You Need To Calm Down”. I prawie mu się udało, bo nagrodę wręczył Jade Jolie – transwestycie, który zarabia na życie między innymi przebierając się za Taylor Swift. Na nagraniu z gali widać, jak wyraźnie zmieszany Jolie odmawia przyjęcia nagrody, lecz chwilę później zaczyna się śmiać.

#7. Kobieta chce rozwodu, bo mąż nią nie poniewiera

Ludzie nie przestają nas zaskakiwać. Czasem w negatywny, czasem w pozytywny, a jeszcze innym razem, tak jak teraz, w sposób, na który nie wiadomo jak zareagować. Kobieta ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich złożyła papiery rozwodowe, bo twierdzi, że czuje się zaszczuta przez męża jego miłością. Brutalny mężczyzna miał sprzątać i gotować swojej żonie oraz kochać ją bez pamięci. Jak twierdzi kobieta, mąż zgotował jej prawdziwe piekło:

Nigdy na mnie nie krzyczy i zawsze okazuje zainteresowanie.

Mężczyzna miał nawet schudnąć, gdy kobieta go o to poprosiła. Nie mogła jednak dłużej znosić takiego terroru i po roku wspólnego pożycia złożyła papiery rozwodowe, bo:

Czasem mam ochotę kłócić się przez cały dzień, a nie ciągle dostawać prezenty.

Lubisz prezenty? To koniecznie sprawdź poprzedni odcinek.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7