Artykuł, który ukazał się w " New England Journal of Medicine":
"Stado bawołów posuwa się tak szybko, jak najwolniejszy osobnik ze stada.W przypadku polowania na stado to wlaśnie najwolniejsi i najsłabsi
zostają wybici najszybciej. Ta naturalna selekcja jest w gruncie rzeczy pozytywna dla stada, bo pozwala na polepszenie zdrowia i szybkości ogółu poprzez regularne eliminacje najsłabszych członków.
Mniej wiecej w taki sam sposób,mózg ludzki jest tak szybki, jak najwolniejsza jego komórka. Nadmierne spożycie alkoholu - jak wszyscy wiedzą - niszczy neurony, ale w pierwszym rzędzie te najsłabsze i najwolniejsze.
"Stado bawołów posuwa się tak szybko, jak najwolniejszy osobnik ze stada.W przypadku polowania na stado to wlaśnie najwolniejsi i najsłabsi
zostają wybici najszybciej. Ta naturalna selekcja jest w gruncie rzeczy pozytywna dla stada, bo pozwala na polepszenie zdrowia i szybkości ogółu poprzez regularne eliminacje najsłabszych członków.
Mniej wiecej w taki sam sposób,mózg ludzki jest tak szybki, jak najwolniejsza jego komórka. Nadmierne spożycie alkoholu - jak wszyscy wiedzą - niszczy neurony, ale w pierwszym rzędzie te najsłabsze i najwolniejsze.
Cześć!
Mam kilku przyjaciół którzy jeżdżą po Europie.
Mają mało kasy więc pragną mieszkać tanio i pytali mnie o pomoc.Obiecałem im, że zapytam Cię czy nie masz nic przeciwko temu żeby zatrzymali się u Ciebie. Podałem im Twój adres i numer telefonu przedstawiłem im Ciebie jako osobę życzliwą i bez uprzedzeń. Mają wszystko czego potrzebują ze sobą. Chodzi tylko o dach nad głową.
Dołączam ich zdjęcie aby było wam łatwiej rozpoznac siebie. Podróżują zielonym tudzież białym mercedesem.
Ich zdjęcie:
Pani mówi do Jasia:
- Jasiu do tablicy!
- Spadaj!
- Co powiedziales????
- Spadaj!!
- Do dyrektora!!
- Nie pójde do niego bo mu śmierdzą nogi.
- Ach ty gówniarzu!!!!
Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora
- Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie żebym spala a o panu, że smierdza panu nogi!
- Ach ty szczeniaku!! - dyrektor wkurzony- Dawaj numer do ojca!!
- Jasiu do tablicy!
- Spadaj!
- Co powiedziales????
- Spadaj!!
- Do dyrektora!!
- Nie pójde do niego bo mu śmierdzą nogi.
- Ach ty gówniarzu!!!!
Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora
- Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie żebym spala a o panu, że smierdza panu nogi!
- Ach ty szczeniaku!! - dyrektor wkurzony- Dawaj numer do ojca!!
- Dawaj!
Wreszcie udalo sie dyrektorowi wyszarpać numer do ojca i dzwonią, odzywa sie automatyczna sekretarka: "Tu gabinet pana ministra Leppera. Prosimy zostawić wiadomość"...
Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora , on na nia, wreszcie nauczycielka pyta:
- No i co robimy panie dyrektorze?
- Ja ide umyc nogi a pani niech spada...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą