Jedzie babeczka pociągiem. Oprócz niej w przedziale tylko jeden facet. Widzi, że gość ma otwarty rozporek, a że jest dobrze wychowana delikatnie zwraca mu uwagę:
- Proszę Pana sklepik się Panu otworzył...
Na to facet:
- A może zanim zamknę chce Pani porozmawiać z kierownikiem?
- Może bym i chciała ale widzę tylko magazyniera jak śpi na worach.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą