Felietony świata - Psy to dopiero korzystają z życia…
DJWW
·
29 grudnia 2005
24 574
7
12
Dzisiaj odwiedzimy odległe Indie i poznamy jednego z tamtejszych satyryków - Melvina Duraia. I przekonamy się, że humor rodem z Indii wcale nie jest nam odległy...
Moja żona Malathi kocha psy. Mówi na nie „kochanie”. Na mnie również mówi „kochanie”. Nie wiem, czy się uśmiechać, czy merdać ogonem.
To jest strasznie mylące. Ostatnio Malathi zawołała „Kochanie! Chodź na kolację!” Popędziłem do kuchni razem z psem. „Głupi pies” – pomyślałem – „Nie dostaniesz ani trochę mojej kolacji.” Jedzenie wyglądało apetycznie i na pewno pochwaliłbym za nie moją żonę, gdyby go nie położyła na podłodze.
Pies dorwał je przede mną. Niestety, jego głowa jest bliżej podłogi. To pozwala mu wsiorbać jedzenie i wszystko inne, co chociaż trochę przypomina jedzenie jak na przykład brudne skarpetki czy tofu. Pies jest doskonałym substytutem odkurzacza.
My, Polacy, mamy swojego Szpakowskiego, ale nie myślcie, że naród piłkarzy, Anglicy, nie mają dobrych komentatorów. Oto legenda gadulstwa futbolowego, John Motson (jeśli ktoś gra w Fifę 2005 to wie kto to)
"Dla tych którzy oglądają na czarno-biało, Spursi grają w żółtych strojach"
"Mistrzostwa Świata to naprawdę międzynarodowe wydarzenie"
"Północna Irlandia grała w białych strojach, co było dość niewłaściwe, ponieważ 3 cale grubości śniegu musiały być zmiecione z boiska przed rozpoczęciem meczu"
"Te gole zupełnie zmieniły przebieg tego meczu"
"Ten strzał mógł nie być tak dobry jak mógłby być"
"Mecz jest zupełnie nieprzewidywalny, ale nadal wygląda na to, że Arsenal wygra puchar"
"Nie takiej pierwszej połowy się spodziewaliśmy, mimo że wynik może sugerować co innego"
"Seaman, zupełnie jak przewracające się drzewo, umie zmieniać kierunek"
"Prawie wszyscy kibice Brazilijscy ubrani na żółto - co za kalejdoskop kolorów"
"Bruce czuje smak Wembley w swoich nozdrzach"
"Tak odmienne od scen z 1872, z finału pucharu, którego nikt z nas nie może pamiętać"
"Miałem to powiedzieć zanim coś dużo bardziej interesującego mi przerwało"
"To wygląda na "teatr jednego aktora" mimo, że biorą w nim udział dwie osoby"
"Everton wygrywa z Arsenalem 1-0 i im dłużej tak będzie, tym bardziej trzeba lubić Everton"
"Właściwie to żaden z piłkarzy nie nosi kolczyków. Kjeldberg, ze swoimi soczewkami kontaktowymi jest temu najbliższy"
I powerplay pana Motsona:
"Myślę, że to mogło być największe zwycięstwo nad Niemcami od czasów wojny"
A może by tak komuś pożyczyć Szczęśliwego Nowego, co?
21 oryginalnych e-kartek noworocznych DOSTĘPNYCH BEZ LOGOWANIA
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą