Wysportowane dziewczyny LXI
Foka
·
23 czerwca 2021
54 528
260
30
Im nie przeszkadza spocone ciało.
Ludzie, którzy mieli bardzo zły dzień CV - Kichnęłam podczas jazdy...
Rumburak
·
22 czerwca 2021
102 079
509
108
Cotygodniowy przegląd pechowców czas najwyższy zacząć.
Ilu białych to za dużo, by przeprowadzić protest przeciwko zmianom klimatycznym? Dlaczego w wiosce olimpijskiej nie będzie można używać prezerwatyw? Jak nie wykorzystywać kajdanek w związku? Odpowiedzi na te i inne pytania w najnowszym wydaniu newsów.
Co tam jakieś loterie, samochody i miliony... Marynowany śledź to jest życie i to on pośrednio ma zapewnić holenderskiemu społeczeństwu ochronę przed covidem. W ramach zachęty do szczepień przeciwko COVID19 rząd Holandii
zamierza rozdać każdej zaszczepionej osobie pewną porcję marynowanego śledzia. Hollandse nieuwe to olbrzymi przysmak w Niderlandach i wygląda na to, że Holendrzy zrobią wszystko, by dostać swoją ulubioną przekąskę. Pierwsze dostawy marynowanego śledzia zaczęły już docierać do punktów szczepień. Pytanie tylko co na to sanepid.
Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Tokio wizytowali chyba Polskę w szczycie popularności dopalaczy. Wzorem polskich handlarzy osoby odpowiedzialne za tegoroczne zawody twierdzą, że ich produkty nie służą żadnemu konkretnemu celowi, a stanowią jedynie produkt kolekcjonerski. Organizatorzy igrzysk musieli
tłumaczyć się z zaopatrzenia wioski olimpijskiej w 160 000 sztuk prezerwatyw dla 15 000 olimpijczyków. Zawody będą rozgrywane w czasie pandemii, więc powstały specjalne procedury, mające zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom igrzysk. Wśród zasad, za złamanie których zawodnikowi może nawet grozić deportacja, znalazł się między innymi zapis o przestrzeganiu bezpiecznej odległości, więc ktoś słusznie zauważył, że prezerwatywa raczej nie sprzyja utrzymywaniu odległości, choć nie da się zaprzeczyć, że pewien rodzaj bezpieczeństwa daje.
Jeff Bezos wyrósł na ulubionego bogacza współczesnej społeczności internetowej, która zaczęła wymyślać kolejne wyzwania najbogatszemu człowiekowi świata. Po petycji, w której domagano się, by Bezos kupił i zjadł Mona Lisę,
powstał apel, by właściciel Amazona nie wracał na Ziemię z podróży kosmicznej, którą ma niebawem odbyć na pokładzie swojej rakiety Blue Moon. W uzasadnieniu petycji można wyczytać, że Bezos to czarny charakter pokroju Lexa Luthora i pod przykrywką handlu w Internecie zamierza tak naprawdę przejąć władzę nad światem. Jeśli wysyłanie rakiet w kosmos nie stanowi pierwszego kroku do tego celu, to nie wiemy, jakich dowodów świat jeszcze potrzebuje.
Trzeba przyznać, że podobny poziom samokrytyki to rzecz rzadko spotykana w dzisiejszych czasach. A jednak organizatorzy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego
zdecydowali o rozwiązaniu odbywającego się w Auckland protestu przeciwko zmianom klimatycznym ze względu na wykryty u siebie rasizm. Organizatorzy przyjrzeli się uważnie uczestnikom marszu i zauważyli niedostateczną reprezentację osób o kolorze skóry inny niż biały. W tej sytuacji nie pozostało im nic innego, jak posypać głowę popiołem, przeprosić, rozwiązać protest i wystosować oświadczenie z obietnicą poprawy w przyszłości.
Jest rok 2021, a niektórym wciąż się wydaje, że akcje z publicznym ocenianiem wyglądu kobiet mogą się udać. Nie udadzą się, i to nawet jeśli akcję ubierze się w płaszczyk sztuki. Jedna z galerii w Szanghaju
musiała zdjąć wystawę po fali krytyki, jaka spadła na galerię w chińskich mediach społecznościowych. Wystawa w formie materiału wideo, na którym młody mężczyzna ocenia studentki na podstawie ich wyglądu, oburzyła komentatorów.
Jak można uprzedmiotawiać kobiety w dzisiejszych czasach w tak oczywisty sposób?
Autor i jednocześnie główny bohater filmu zatytułowanego „Coraz brzydsze” nie ma sobie nic do zarzucenia i twierdzi, że jako artysta ma prawo mówić prawdę.
To musiał być dobry pomysł – a przynajmniej takim się wydawał w głowach Aleksandra Kudłaja i Wiktorii Pustowitowej. Para z Charkowa skuła się kajdankami w walentynki 2021 roku, by móc utrzymać swój związek po serii zerwań i powrotów. Niestety nawet kajdanki okazały się zbyt słabe i po 123 dniach para
zdecydowała się przeciąć łańcuch miłości w jednym z programów w państwowej telewizji. Jesteśmy w szoku, że eksperyment, w którym jesteś dosłownie skuty z drugą osobą 24 godziny na dobę, nie udał się. Pustowitowa uważa, że przykład jej i jej byłego już chłopaka powinien dać do myślenia innym.
Jeśli jeszcze się zastanawiasz, czy się przykuć kajdankami do drugiej osoby, to może przeczytaj najpierw poprzedni odcinek newsów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą