W dzisiejszym odcinku m.in. remizy strażackie nie takie rzeczy już widziały; dlaczego powinno się uzbroić nauczycieli; czego się dowiesz na naukach przedmałżeńskich oraz ratujący życie refleks ojca.
Poseł PiS nie chce robactwa w swoim „koszyczku wigilijnym”
W Katowicach ktoś wystawił do wynajęcia miejsce w szafie za 600 zł
Filip Chajzer oskarżony o branie prowizji za udział w zbiórkach charytatywnych
Lekkoatletka daje prztyczka w nos Orlenowi i odcina się od jego teamu
Politycy i dziennikarze żądają zakończenia kultu Jana Pawła II w Polsce
#1. Poseł PiS nie chce robactwa w swoim „koszyczku
wigilijnym”
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jacek Kurzępa, wrzucił
ostatnio na swojego Twittera (oraz inne media społecznościowe) wpis, w którym
wyrażał kategoryczny sprzeciw w odniesieniu do zmuszania nas przez Unię do
jedzenia robali i tych wszystkich pierdół związanych z zaleceniami C40 Cities.
To jest uderzenie w nasze tradycje kulturowe, tradycje
wiary, ale także tradycje kulinarne. Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie
koszyczek wigilijny będzie wypełniony robactwem. Jajko wielkanocne jest
symbolem nadchodzącego nowego życia co wiąże się ze zmartwychwstaniem.
Wszyscy od razu wytknęli posłowi mały błąd, jaki się wkradł.
Chodziło mu zapewne o koszyczek wielkanocny, a nie o koszyczek wigilijny.
Jednak wpisów na Twitterze nie da się edytować, w związku z czym tam błąd wciąż
jest do wglądu.
Na Facebooku zostało to zmienione.
Wiele znanych osób nie omieszkało wytknąć błędu posłowi Kurzępie.
Katarzyna Lubnauer postanowiła nawet podlinkować artykuł o samym pośle z GW,
dodając, że koszyczek pana Jacka to na pewno będzie na bogato.
#2. W Katowicach ktoś wystawił do wynajęcia miejsce w szafie
za 600 zł
W internecie od kilku dni krążą zdjęcia z ofertą „Pokojiku
do wynajęcia”. Pewnie nie byłoby w tym nic zabawnego, gdyby nie fakt, że ten „pokojik”
wygląda jak malutka garderoba z wstawioną wersalką i regałem, a właściciel
życzy sobie za to 600 zł.
Witam mam w ofercie mały pokojik do wynajecia nie pobieram
kaucji a pokój ze wszystkim plus WI-FI jest za kwote 600 zl za miesiąc myśle że
dla kogoś kto pracuje i przychodzi się przespać to dobra oferta – czytamy w
ogłoszeniu.
Dziennikarze Gazety Wyborczej skontaktowali się z właścicielem, pytając o szczegóły. Ten
powiedział, że w pokoju wprawdzie nie ma okna, jednak jest wentylator. Całe
szczęście…
Nie muszę chyba dodawać, że internauci bezlitośnie wyśmiali
pana Janusza wynajmu i nie przebierali w słowach. Większość porównywała to
miejsce do szafy, do której ktoś się pofatygował i postanowił łaskawie wstawić
kanapę.
#3. Filip Chajzer oskarżony o branie prowizji za udział w
zbiórkach charytatywnych
Filip Chajzer. Postać bardzo ciekawa, znana z tego, że od
czasu do czasu lubi coś odwalić. Zwykle potem niby przeprasza, jednak często
stawia się w roli ofiary, przekręca kota do góry ogonem, zwala winę gdzie
indziej i organizuje zbiórkę charytatywną. Ot, cały Filip…
Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wyszło
na jaw, iż młody Chajzer nie robił tego tak całkiem charytatywnie, a przynajmniej tak wynika z oskarżeń skierowanych w jego stronę. Całą sprawę
opisała Kinga Szostko z Fundacji Przedsiębiorcy Pomagają. Rozwinęła w niej temat
zbiórki na terapię genową dla małej Igi chorej na SMA. Jej celem było zgromadzenie
9 mln złotych:
Gdzieś w okolicy piątego miliona, do zbiórki dołącza
sympatyczny Pan z telewizji. Pan ten jednak nie zakłada "skarbonki"
na macierzystym portalu, a zakłada swoją, na portalu swojej Fundacji, chodź
jest to niezgodne z jej regulaminem. 7000 osób wspiera zbiórkę. Wpłacając
minimum 248 tysięcy złotych, do tego poza samą zbiórką w procesie płatności
mogą dorzucić coś od siebie. Zatem wpłacają więcej.
I co się dzieje dalej? Dalej zbiórka główna osiąga cel, w
aktualizacji pojawia się informacja, że od innej Fundacji wpłynęła kwota PONAD
200 tys. złotych. Ustalam w ciągu korespondencji z portalem, że DOKŁADNA kwota
przekazana przez Fundację Pana, to 235 tysięcy. Brakuje zatem niecałych 15
tysięcy. Oficjalnie. To "prowizja", którą Pan z telewizji wziął za "podłączenie"
się do zbiórki dziewczynki, a właściwie to za nic. Wziął, bo myślał, że nikt
tego nie zauważy, nikt się o tym nie dowie.
Gdyby tylko uroczy Pan z telewizji, zechciał otworzyć
skarbonkę na macierzystym portalu, który również prowizję pobiera, tematu by
nie było. Wszystko byłoby w porządku, a ludzie uwierzyliby, że Pan z telewizji
to jednak potrafi podzielić się zasięgami. Ma serce.
Cóż.. Moralność Pana z telewizji wycenił on sam. Na niecałe
15 tysięcy złotych. Bo co się z tymi środkami stało?
Fundacja Chajzera – Taka Akcja – potwierdziła od razu, że
pobiera 6% prowizji od zbiórek i nigdzie tego nie ukrywa. Członkowie fundacji uważają
również, iż wpis pani Szostko to pewna forma zemsty.
Do całej sprawy odniósł się również sam oskarżony, Filip Chajzer,
w swoim jakże długim wpisie na… Instagramie. Celebryta
potwierdził wersję fundacji, iż rzeczywiście pobiera ona 6%. Stwierdził
również, że rodzice dziewczynki są oburzeni tymi pomówieniami w stronę jego i
fundacji. Powiedział, że w fundacje i portal zbiórkowy inwestuje własne pieniądze
i dokłada do interesu, a nie, że jeszcze na tym zarabia. Na końcu Chajzer
zapowiedział, że szykuje pozew wobec Szostko.
Po wszystkim Kinga Szostko postanowiła całą sprawę sprostować i przeprosić publicznie Filipa Chajzera za oskarżenia.
Wspomniane wcześniej 15 tys. złotych jednak się znalazło.
#4. Lekkoatletka daje prztyczka w nos Orlenowi i odcina się
od jego teamu
Polska lekkoatletka Sofia Ennaoui zdobyła brązowy medal w
trakcie halowych mistrzostw Europy w rywalizacji na 1500 metrów. Nie sposób nie
pogratulować jej sukcesu. W swoim wyjątkowym stylu postanowił zrobić to również
Orlen Team, podkreślając, do jakiego zespołu Sofia należy:
Srebrny piątek, brązowa sobota Biało-Czerwonych na ME w
Stambule. Najpierw Sofia Ennaoui na dystansie 1500 metrów, potem Anna
Kiełbasińska w biegu na 400 metrów. Medale Grupy Sportowej PKN Orlen jak zawsze
smakują wyjątkowo.
Sofia nie omieszkała odpisać Orlenowi w komentarzu pod
wpisem:
Bardzo dziękuję za gratulacje, ale prosiłabym o niełączenie
więcej mojego wizerunku z ORLEN Team z powodu zakończenia naszej współpracy pod
koniec poprzedniego roku. Z tego co się
orientuję, obecnie należę do teamów: AZS UMCS Lublin, PKO Bank Polski Biegajmy
Razem, Nike i oczywiście teamu mojego trenera Wojciecha Szymaniaka.
#5. Politycy i dziennikarze żądają zakończenia kultu Jana Pawła
II w Polsce
Na antenie TVN24 wyemitowano reportaż z cyklu Bielmo
zatytułowany „Franciszkańska 3” autorstwa Marcina Gutkowskiego. To był bardzo
mocny materiał, w którym udowadniano, iż Karol Wojtyła nie tylko był świadomy
nadużyć księży wobec dzieci, ale sam również tuszował sprawy pedofilii.
Nie bez powodu piszę tutaj Karol Wojtyła, a nie Jan Paweł II,
gdyż materiał dotyczy czasów, gdy człowiek ten nie był jeszcze papieżem.
Pojawia się tam wiele wywiadów z osobami, które wprost
mówią, iż informowały kardynała Wojtyłę o przypadkach pedofilii w kościele.
Jednym z nich był Rembert Weakland, który przez 10 lat był przełożonym zakonu
benedyktynów:
Kiedy stałem na czele zakonu, jeździłem do Polski.
Odwiedzałem tam kardynała Wojtyłę. Pamiętam, że była tam sprawa arcybiskupa,
który był pedofilem. Wojtyła przyznał, że wiedział o niej.
Powiedział, że nie wie, co ma z tym zrobić. Widziałem jak
rozdarty był pod tym ciężarem.
Wojtyła podobno nie wiedział, jak się wobec całej tej sprawy
ma zachować.
Dziennikarz natrafił również na listy skreślone ręką samego
Wojtyły:
Są wśród nich listy kardynała Karola Wojtyły osobiście przez
niego podpisywane, które świadczą, nie pozostawiając wątpliwości, w jaki sposób
działał Karol Wojtyła jako metropolita krakowski wobec nadużyć w Kościele, i co
zrobił z księżmi pedofilami.
Wielu dziennikarzy i polityków nawoływało, aby w związku z
nowymi informacjami w sprawie zakończyć wreszcie kult papieża Polaka. Niektórzy stwierdzili nawet, że pora na zmianę nazw niektórych placów i ulic.
Swoje oświadczenie opublikował też Episkopat
Polski. W skrócie można z niego wyczytać tyle, że dwie z zaprezentowanych
spraw znane już były opinii publicznej od dłuższego czasu, a trzecia sprawa
jest dość mętna. Podkreślono, iż:
ocena działań Karola Wojtyły wymaga dalszych badań
archiwalnych.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą