W życiu każdego mężczyzny nadchodzi taki moment, że musi wybrać jedną z dwóch dróg - kupić tonę narzędzi, zamknąć się w piwnicy i majsterkować, albo wziąć plecak, nóż i każdy weekend spędzać poza miastem na łonie przyrody. Wysoki las, przepływający strumień, poranna rosa, dzikie zwierzęta... To idealne okoliczności do relaksu, oderwania się od obowiązków i pędu miejskiego życia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą