Rodzynki dziś będą z liceów w Polsce, ale w zasadzie wychodzi na to, że będą zdominowane w dużej części przez jedno liceum z Poznania... Ale inni też dodali swoje 2 grosze. I tu właśnie dziś dowiecie się do czego służy silikon czy gdzie występują wody. Biologia 8LO P-ń:
- Gardło jest wspólnym elementem układu pokarmowego i czasem wydalniczego.
Geografia 8LO P-ń:
- Przyznać się co za geniusz napisał na sprawdzianie, na pytanie o występowanie wód mineralnych: butelki i hipermarkety?
Geografia 8LO P-ń:
- Na Ukrainie pszenica żyzna jak słupy telegraficzne, jeden kłos co kilometr.
Chemia 8LO P-ń:
Tłumacząc jakąś reakcję:
- Albo panujemy nad energią albo nie mamy rączek, bo nam je bombka urwała.
Chemia 8LO P-ń:
- Do czego służy silikon? No wiecie Pamela Anderson, smary silnikowe, uszczelki, itd.
Chemia 8LO P-ń:
Nauczycielka:
- Jak wam minęły wakacje?
U.:
- Na nauce chemii.
N.:
- Głupi jesteś? Nie masz co robić?
Chemia 8LO P-ń:
Na zakończenie lekcji o alkoholach:
- Jaki jest wniosek? Nie kupować wódki... w sklepie!
Język polski 8LO P-ń:
Po złożeniu życzeń z okazji imienin:
- Pocałunki dla wszystkich chłopaków w klasie. Bartek przekaż.
Biologia:
Pani od biologii wypisał się długopis i się spytała czy ma ktoś pożyczyć. Jeden kolega dał jej długopis Bebiko a drugi Viagry.
- O widzę każdy żyje tu swoim tempem, jeden jeszcze na Bebiku a drugi już na Viagrze...
Religia, ksiądz Tomek:
- Jak tak na Was patrzę to się cieszę, że nigdy nie będę miał dzieci.
Matematyka, prof. Cz.:
Uczennica:
- Sorze, zimno!
Profesor:
- To trzeba ciepłe majtki włożyć, a nie taki nici w życi. Kiedyś trzeba było odchylić majtki zeby pupe zobaczyc, dzisiaj trzeba rozchylić pupe zeby zobaczyć majtki.
* * * * *
Pamiętajcie że i Wy możecie pokazać jak na Waszej uczelni wykłady mogą mieć naprawdę dużo więcej atrakcji niż przewiduje program. To dzięki Wam kolejni uczniowie będą mogli dobrze wybrać swoją uczelnie :)
I na koniec nauczka o tym jak ważne są przecinki czy przerwy między słowami
Język polski:
Na języku polskim jeszcze w licealnych czasach omawiamy jakieś dzieło romantyczne (bodajże Wertera). Nauczycielka próbuje bezskutecznie wyciągnąć od nas jakieś informacje. W końcu zapragnęła sprawę nieco "uprościć":
- Na co chorowali bohaterzy romantyczni?
- Eee?
- Na oderwanie od bytu!
Chwila konsternacji i wybuch śmiechu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą