Próba wymuszenia odszkodowania przez pieszego w Krakowie
19 września, Kraków. Wyjazd z podporządkowanej, a po drodze przejście dla pieszych.
Gdy nagrywający jest tuż przed nimi, na przejście wbiega pieszy. Wydaje się, że kierowca wyhamował przed nim. Ale zachowanie pieszego jest dość dziwne i nienaturalne.
Autor informuje: "Na miejsce została wezwana policja. Nie dostałem mandatu. Zostałem pouczony, że jest to dewastacja mienia i mogę wytoczyć proces osobie, która wbiegła na pasy". Obywatel Anglii został także "wyśmiany" za grę aktorską przez przybyłych policjantów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą