- A można wędlinę na pokład wziąć?
- Tak, można.
- A jakie są ograniczenia, bo słyszałem, że tylko do 100 mililitrów?
---
W samolocie tuż przed startem.
Lot Ryanairem z Modlina do Stansted. Mamuśka koło trzydziestki z dzieckiem pyta mnie:
- Proszę Pana czy po drodze będą jakieś przystanki?
---
- Przepraszam, czy dezodorant w kulce można wziąć w podręczny?
- Nie, bo jest w płynie.
- Jak to, przecież jest w kulce!
---
- Jak na stronie lotniska jest, że lot jest odwołany to co to znaczy?
Bonusik:
-Chyba się zgubiłam.British Always, to tu?
- Tak, można.
- A jakie są ograniczenia, bo słyszałem, że tylko do 100 mililitrów?
---
W samolocie tuż przed startem.
Lot Ryanairem z Modlina do Stansted. Mamuśka koło trzydziestki z dzieckiem pyta mnie:
- Proszę Pana czy po drodze będą jakieś przystanki?
---
- Przepraszam, czy dezodorant w kulce można wziąć w podręczny?
- Nie, bo jest w płynie.
- Jak to, przecież jest w kulce!
---
- Jak na stronie lotniska jest, że lot jest odwołany to co to znaczy?
Bonusik:
-Chyba się zgubiłam.British Always, to tu?
--
...bo uwielbiam zdania niejednokrotnie złożone... przynajmniej nie są takie proste....