Kopiastą łyżkę mąki zrumienić na maśle. Zestawić z ognia. Dodać szklankę wody i jeden rosołek wołowy
z kostki, mieszać, najlepiej trzepaczką. Na łyżkę stołową nabrać łyżeczkę cukru, zwilżyć odrobiną wody i zrobić karmel. Dolać do sosu, z powrotem na ogień, energicznie mieszać aż zacznie gęstnieć i bulgotać. Dodać kubeczek (200 ml) słodkiej śmietany 30% i znów poczekać, aż zabulgocze, popieprzyć do smaku najlepiej białym pieprzem. I już.
z kostki, mieszać, najlepiej trzepaczką. Na łyżkę stołową nabrać łyżeczkę cukru, zwilżyć odrobiną wody i zrobić karmel. Dolać do sosu, z powrotem na ogień, energicznie mieszać aż zacznie gęstnieć i bulgotać. Dodać kubeczek (200 ml) słodkiej śmietany 30% i znów poczekać, aż zabulgocze, popieprzyć do smaku najlepiej białym pieprzem. I już.
Ostatnio edytowany:
2017-11-26 23:10:38
--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.