Gdzie Wy mieszkacie u mnie na wsi na szczęście bez takich atrakcji bo chyba nauczyłabym się haftować

Zdarzają się, zdarzają. Tylko Ty o tym nie wiesz

Piszą, piszą. Tylko Ty o tym nie wiesz

powinnam zmienić zwyczaje i nie czytać tego co piszecie jak mnie nie ma

wiecie, że dziś jest dzień pingwina?
BMP

bry

:janekradas nie psuj, możesz życzyć też w kwietniu
:kaab jestem taka wzruszona

:BMP, ode mnie też wszystkiego dobrego

:kaab, czyżby nie spodobało Ci się coś, co napisaliśmy?

jak uroczo

:BMP

Jaki słodki pingwinek nie będę musiała kawy słodzić

to masz jeszcze na popołudniową

Ten do herbaty będzie. To jest myśl, możesz niezły biznes zrobić. Dieta pingwinowa. Człowiek nie je słodyczy, nie słodzi, kilogramów ubywa, Tobie kasy przybywa

a potem przyjdą eko terroryści i spalą mi chatę za wykorzystywanie małych, słodkich pingwinków w celach zarobkowych

o ku*wa obadajcie jaki spam przylazł na firmową skrzynkę

Zrobiłeś już remont (instalację w rzeczywistości do tortur dźwiękowych),
może masz podsłuchowy telefon lub podżegałeś do nielegalnego śledzenia,
słowem: dołączyłeś już kiedyś do antyludzkiej mafii polityków, a chciałbyś
możliwie zminimalizować szanse na odsiadkę kiedyś w przyszłości?
Jest na to łatwy sposób.
Udaj się do najbliższej knajpki - najlepiej takiej, gdzie nie ma kamer -
z nowoczesnym telefonem komórkowym i SFILMUJ twarze obsługi. Nie jest to
ani trudne, ani zauważalne, ani zakazane. Być może personalia tych ludzi
(przynajmniej w mniej markowych knajpkach) nie są spisane, nie są też
zapisani nigdzie w Policji itp. W związku z tym Twój dowód w przyszłości
może być bardzo bardzo cenny.
Tak zrobione nagranie proponuję zachować na długo (można też skopiować
na dysk komputera kabelkiem USB z małą końcówką - są w MediaMarkt itp.).

Urocze i trochę przerażające zarazem

:bemypenguin Ze względu na specjalną okazję - zasługujesz na osobny post
W lecie jest ciepło,
Zimno jest w zimie,
Wszystkiego dobrego,
Nasz drogi Pingwinie

Przesłodkie pingwiny

:tamquam wierszyk równie uroczy, co pingwiny z obrazków

Sąsiedzi próbują sprawić, żebym oszalała. Sąsiad na górze, o którym kiedyś opowiadałam, pięknie gra na fortepianie, a sąsiadka za ścianą śpiewa jakieś głupie piosenki. Co ja piszę. Ona nie śpiewa, ona wyje. Można wyłączyć jedno ucho, żeby jej nie słyszeć?

Na górze fortepian,
za ścianą głupie piosenki,
Wyłącz jedno ucho,
By zakończyć męki

miałem wyłączone jedno ucho, nie polecam, reboot urządzenia trwa strasznie długo

:tamquam Mickiewiczu!

przypomniałeś mi, że jakiś czas temu też męczyłam się z głuchym uchem. Odwołuję, już nie chcę wyłączać

Głuche ucho?
Pamięć wraca!
Męki straszne, się dołuję..
Nie wyłączam! Odwołuję!

:jr bujaj się, co?

Paulka, nie-eee, tak tylko napisałam


Czuję, ze dzisiaj byłabym w stanie rozwiązać problem uchodźców w Europie. Dajcie mi tylko środki

:kaab Czy mas zna myśli odpowiednią ilość amunicji, czy coś bardziej subtelnego?

Nie mogę powiedzieć, bo to by było szerzenie nienawiści

Czyli jednak amunicyja i bombarda średniego wagomiaru

:tamquam, ostatnie co można o mnie powiedzieć to to, że jestem subtelna
Tak w sumie, to dzisiaj nawet usłyszałam, że jestem jak czołg. Wtedy potraktowałam jako komplement, ale teraz nie jestem pewna

:kaab Nie przejmuj się, jeśli nie chodzi o "lufę", to wszystko jest w porządku

Raczej o charakter chodziło

:kaab, poddawałbym się

A jeśli to podpucha? I z małego czołgu wychynie porucznik Grubber?
Trzeba się zawsze pilnować! Zawsze!

:tamkwam, :kaab by mi tego nie zrobiła Chyba