Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > Zasrany listonosz.
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
No dziś to już przesadził. Czekam na paczkę (nie żaden wielkogabaryt, byłbym zdziwiony jakby więcej niż 300g ważyła). Słyszę dzwonek domofonu, no to myślę sobie, zejdę na dół, to od razu odbiorę paczkę.

Otwieram listonoszowi drzwi na klatkę. Pyta mnie które mieszkanie, podaję numer, a on do mnie że ma dla mnie paczkę. Jupiii, doczekałem się Ale nie. Paczka została na poczcie, bo to TAAAAAAKA (znany gest wędkarza) paczka. A żeby było śmieszniej, na awizo się wycwanił, i skreślił długopisem "NIE ZASTAŁ OSOBY UPOWAŻNIONEJ", i jest wyraźnie podkreślone, że to przesyłka listowa polecona.

I tutaj rodzi się moje pytanie:

Czy jakiś czas temu nie zmieniły się prikazy, i teraz listonosz ma OBOWIĄZEK dostarczyć paczkę, a dopiero jak nikogo nie będzie, to zostawić awizo?

sunnivva
Jeśli list ma nietypowy gabaryt (on nie musi wcale byc duży. Po prostu nietypowy), wtedy, w myśl regulaminu, nie musi Ci go dostarczać do domu.

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

miss_cappuccino
A może też nadawca wysłał jako list polecony?

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

BeMyPenguin
BeMyPenguin - Superbojowniczka · przed dinozaurami
To ma być w końcu paczka czy list?
Bo u mnie na przykład dwie różne osoby roznoszą. Listy nosi listonosz (oczywiście te nietypowe niekiedy zostawia na poczcie, ale że poczta daleko, a listonosz w porządku to często bierze jeśli ma miejsce w torbie), a paczki wozi koleś samochodem. I nie ważne czy duże czy małe te paczki, jeśli jest wysłane jako paczka to zawsze przywozi to gość autem.

--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.

sunnivva
Jeśli waży mniej niż 2kg, to mogła zostac nadana jako list i wtedy właśnie odnosi się do niej punkt o nietypowym gabarycie. Jak zrozumiałam, nadawca wysłał jako list.

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
To był list POLECONY PRIORYTETOWY, to nie był nietypowy gabaryt, tylko koperta bąbelkowa, i nie ta największa, tylko normalna (a4 albo mniejsza).

miss_cappuccino
No to w czym problem?
A4 to spory gabaryt jak na list polecony ;)

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Jaki to jest gabaryt, to się dowiem jutro, jak na pocztę pójdę. Wkurza mnie, że nie przynoszą paczek do domów. U mnie na wsi listonosz przywozi KAŻDĄ paczkę, nawet mi kiedyś przyniósł paczkę wielkości pudełka po telewizorze (kineskopowym, żeby nie było), to mi jeszcze podziękował, że zszedłem na dół, żeby już nie musiał targać. Bo on wiedział, że po odebranie paczki trzeba jechać do sąsiedniej wioski, a dojazd mamy dość utrudniony. I chwała takim listonoszom!

miss_cappuccino
I wyobraź sobie, że nosisz dziennie 400 listów o wymiarach A4, po [powiedzmy średnio] 0,5 kg każdy - 200 kg w sumie. Gratuluję kondycji jeżeli dałbyś radę to zrobić. Dlatego właśnie listonosz ma obowiązek dostarczyć tylko paczkę [która jest wożona samochodem najczęściej - zwłaszcza w miastach - tak jak :bemypenguin napisała], a większych listów nie musi. I owszem A4 i troszkę mniejsze niż A4, to spory format jak na list. Jeżeli chcesz mieć doniesione pod drzwi, wybieraj paczkę, która co prawda jest droższa, ale przynoszona do domu i najczęściej popołudniami, kiedy większość ludzi jest w domu.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
Paczka # list. To są dwie różne formy dostawy.
A, że na wsi jest inaczej, to się nie ma co dziwić, tam są inne relacje i zazwyczaj cała poczta jest rozwożona samochodem z racji tego, że główna poczta jest w sąsiednim mieście lub wsi.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nosek_bc - Superbojownik · przed dinozaurami
dlatego czekam aż ta je*ana instytucja padnie. Ostatni bastion komunizmu!!

--
Bolesławiec pozdrawia Leeds

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
No właśnie. Bo mam jeszcze jedno pytanie: A to, że list został wysłany priorytetem poleconym, nie gwarantuje mi, że list zostanie dostarczony do rąk własnych?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
No. Infolinia udzieliła mi odpowiedzi: przy liście poleconym, listonosz ma obowiązek sprawdzić, czy jest ktoś upoważniony do odbioru listu, a nie przynosić awizo. A dostarczenie awiza do rąk własnych to już szczyt Ja naprawdę zszedłbym na dół, i odebrał ten list, jak nie chce biegać na trzecie piętro. Zresztą zszedłem, bo otworzyłem mu drzwi na klatkę.

tytezterefere
To jest nic Kiedyś czekałam na przesyłkę (mała, lekka, bez nietypowych wymiarów), siedziałam w domu, kiedy zadzwonił domofon. "Dzień dobry, poczta!" - przywitałam, otworzyłam drzwi na dole i czekam. 5 minut, 10 minut, po 15 zaczęłam się zastanawiać, czy listonosz się gdzieś na klatce schodowej nie zgubił, więc zeszłam na dół. Listonosza brak.
Za to w skrzynce awizo z informacją, że w dniu tym i tym, o tej i o tej godzinie (tuż po wpuszczeniu go do klatki schodowej) nie zastano osoby upoważnionej...

Innym razem pani listonosz do ręki mi takie awizo ("nie zastano osoby upoważnionej do odbioru") podała, twierdząc, że przesyłka za duża i za ciężka, więc zostawiła ją na poczcie... Spoko, poszłam na pocztę (godzina 15), podaję w okienku awizo i mówię, że listonoszka zostawiła przesyłkę.
- "Ale jest napisane, że po 18 się odbiera!"
- "Tak, ale chyba wtedy, kiedy przesyłkę wziął listonosz i po 18 dopiero ją odniesie, prawda? A ta została tutaj... Może pani sprawdzić?"
- [obrót na krześle, niedbałe rzucenie okiem po pudłach z listami (bez zerknięcia na adresy nawet ;))] "Nie ma! Po 18 przyjść."
- ...

Po 18 przyszłam i okazało się, że moja przesyłka cały czas leżała tuż obok pani z okienka (widziałam ją, jak przyszłam pierwszy raz)...

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
No a ten listonosz był cwańszy, bo skreślił "nie zastano" i zaznaczył takie "-D-" na awizo, w sensie że co? że DUŻE? Hm.

miss_cappuccino
http://www.poczta-polska.pl/pliki/Regulamin.pdf
paragraf 45, pkt. 1 i 2.

Według regulaminu poczty jeżeli przesyłka jest większa, listonosz nie musi jej przynosić, może zostawić awizo.
I owszem D - znaczy duże.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Dobrze, w takim razie jutro, przy odbiorze paczki, poproszę panią o zważenie i zmierzenie jej, później poproszę o rozmowę z kierownikiem w celu ustalenia definicji listu POLECONEGO. W dodatku Priorytetowego. Jaki jest sens priorytetu, skoro i tak kolejny dzień w nery, bo mogę odebrać go dopiero jutro?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
chris_f - Superbojownik · przed dinozaurami
Oj tam, oj tam, przeżywasz to jak stonka wykopki Przeca to tylko listopaczka jakaś...

--
Żyje się raz a potem straszy

miss_cappuccino
Dobra, źle przeczytałam, tam jest o przesyłce nierejestrowanej. Spytam się jutro na poczcie jak to jest z listem poleconym.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
Bo idzie szybciej niż ekonomiczny [o ok. 2 dni], a jest o połowę tańszy od paczki ;) I to jest jego główny sens.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:miss_cappuccino Zarówno punkt 1, jak i punkt 2 paragrafu 45 mnie nie dotyczą. Raz, że paragraf 43 punkt 1 wyraźnie określa jaka przesyłka może zostać na poczcie, dwa, że byłem obecny, i miałem możliwość odebrania przesyłki. dopiero jak mnie nie będzie, i list się nie zmieści do skrzynki, listonosz zostawia awizo.

Nadal wychodzi na moje.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Jutro już będę na poczcie, więc też się zorientuje, jak to wszystko wygląda. Nie mam zamiaru zgłaszać skargi na listonosza, chcę sie tylko konkretnie dowiedzieć.

miss_cappuccino
No przecież napisałam, że źle przeczytałam tamten punkt w regulaminie ;) Też się jutro dopytam, bo prawie codziennie bywam na poczcie . A w ogóle to zawsze mi szkoda listonoszy, bo w sumie to jest najciężej pracująca grupa na poczcie, a im się chyba najwięcej obrywa.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
No pewnie, fakt faktem to jest ciężka robota, bo trzeba się nachodzić, a ja u siebie w pracy też jestem tym, który od klientów dostaje po łbie, nawet jak nic złego nie zrobiłem

milkafr
milkafr - Superbojowniczka · przed dinozaurami
dla mnie śmieszna jest sytuacja wtedy, kiedy listonosz nosi ze sobą przesyłkę nierejestrowaną, która ledwo się mieści do skrzynki, ale ją w niej zostawia, upchniętą, ale koperty bąbelkowej formatu B5 lub A5 (lub coś pomiędzy), ważącej chyba tylko powietrze z bąbelków już nie weźmie i też zostawi awizo... i też miałam akcje jak :terefere i :siersciuch...

raz zrobiłam o to awanturę na poczcie, to usłyszałam, że pani listonosz jest już wiekowa i brakuje jej pół roku do emerytury i ona nosić nie będzie listów takich

i rozumiem zostawianie na poczcie większych paczek... sama dzisiaj znalazłam awizo mimo tego, że w domu byłam () na 2 przesyłki: jedna - karton, spory, ok, rozumiem, nie czepiam się... ale druga - koperta formatu A5, bąbelkowa, płaska, bo był to kwiatek materiałowy

--
bo ja słodka jestem...

Colinek_szczecin
Sierściuch Ty lepiej uważaj bo jak na poczcie trafisz na panią Halinkę to już ona cie wiary w przepisy i paragrafy oduczy

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
No wszystko dobrze, ale w tytule postawiony jest problem higieny wśród listonoszy i co? Nikt się nie odniósł...

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tunczyk - Superbojownik · przed dinozaurami
Dobra, fajnie, znów są argumenty typu "a TY nosiłbyś torbę z miliardem listów?!" - a po co nosić? Żyjemy w XXI wieku, czemu nie wyposażyć poczty w przysłowiowe nyski do rozwożenia przesyłek?

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
:tunczyk u nas listonosze chodzą z takimi wózeczkami jak na zakupy. całkowicie wystarcza. Przynoszą każdą przesyłkę.

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

tytezterefere
Teraz też mi się nie zdarza, żeby listonosz czegoś nie przyszedł - też chodzi z takim wózeczkiem, wszystko przynosi. Ba! Nawet nie marudzi, że mieszkamy na 4. piętrze (bez windy) ;)

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.
Forum > Narzekalnia! > Zasrany listonosz.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj