Przepraszam że przy weekendzie ale tak jakoś dzisiaj mnie dopadło … niby człowiek ciągnie ten dzień po dniu, bije się z coraz bardziej chujowym obrazem rzeczywistości odmalowywanej nam przez obóz rządzący i innych jebanych złodziei i aparatczyków.
I tylko tego kraju mi szkoda…
Jakoś z końcem roku szkolnego przypomniał mi się film „Ostatni dzwonek”, i jedna z piosenek w nim wykonywana. Pamietam jak sam będąc w liceum zrozumiałem sens i znaczenie tej piosenki jednocześnie czując ulgę ze to już „za nam” i nigdy nie wróci a ja jedynie mocno otarłem się o tą epokę …
I oto jesteśmy gdzie jesteśmy … znowu.
https://youtu.be/NOwYrXYXMGg
I tylko tego kraju mi szkoda…
Jakoś z końcem roku szkolnego przypomniał mi się film „Ostatni dzwonek”, i jedna z piosenek w nim wykonywana. Pamietam jak sam będąc w liceum zrozumiałem sens i znaczenie tej piosenki jednocześnie czując ulgę ze to już „za nam” i nigdy nie wróci a ja jedynie mocno otarłem się o tą epokę …
I oto jesteśmy gdzie jesteśmy … znowu.
https://youtu.be/NOwYrXYXMGg