Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Moto > Opony całoroczne.
liver_sausage88
liver_sausage88 - Om nom nom nom · 6 lat temu
Moje jeżdżenie to w dużej części korki, poza miastem też jakoś nie sypię i trasę znam na pamięć (dojeżdżam do roboty 50km, codziennie tą samą drogą).
Najlepszym wyjściem, ale równocześnie najdroższym jest tak jak pisali przedmówcy, dwa oddzielne zestawy kół (alu na lato, stal na zimę). Też tak kiedyś robiłem ale jak raz mi się trafiły wielosezonówki w dobrej cenie to wziąłem na próbę i tak już zostało. Nowoczesne wielosezonowe to też nie to co kiedyś, że gorsze do letnich i zimowych jednocześnie. W moim przypadku się sprawdza, w Twoim nie musi ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Dragus90 - Bojownik · 6 lat temu
Też jeżdżę na całorocznych od kilku lat i jestem zadowolony. Fakt, że nie jeżdżę szybko i mam bardziej "agresywny" bieżnik, ale większej różnicy między sezonowymi, a obecnymi nie widzę.

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 6 lat temu
Miałem wątpliwą przyjemność pojeździć na całorocznych oponach jak spadło 10cm śniegu. Żeby się nie rozpisywać - jak coś jest do wszystkiego, to jest do dupy
W związku z tym polecam na lato letnie, a na zimę - zimowe.

--

Kater
Kater - Superbojownik · 6 lat temu
Proste. W Pandzie, która służy do jeżdżenia koło komina, mam całoroczne i się sprawdzają. W Lancii, którą jeździ żona i to głownie trasy, dwa komplety opon. Letnie Michelin i zimowe Firestone. Całoroczne w Pandzie to, a jakby, znana i ceniona marka na całym świecie, HIFLY. Są po prostu ok jak na takie autko i tyle

--
I tak was nikt nie lubi :C
Forum > Moto > Opony całoroczne.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj