18 faktów o Amerykanach okiem Rosjanina
Jeśli Rosjanin doznaje gdzieś szoku kulturowego, to raczej w samym centrum "zgniłego zachodu", czyli w USA. Tutaj wszystko jest na opak - do sklepu idzie się w piżamie, kawę pije prowadząc samochód, a idąc w gości można zapomnieć o posiadówce przy stole.
#1.
Amerykanie wszędzie jeżdżą samochodem, najlepiej jakimś dużym. Co ciekawe, nie jest to kwestia praktyczna - w rodzinie każdy ma swój samochód, po prostu lubią duże samochody. Pieszo chodzą co najwyżej po przedmieściach, gdzie mieszkają.#2.
Ulubione miejsce zamieszkania Amerykanina to duży, jednorodzinny dom na przedmieściach. Tutaj jest zielono, czysto i bezpiecznie. Centrum służy jako miejsce pracy, zakupów oraz rozrywek.#3.
Po domach (niczym bohaterowie polskich seriali - kom. tłum.) chodzą w butach. Nie zdejmują ich po przyjściu z dworu/pola/ulicy. Co więcej, bez problemu wlezą w tych butach na kanapę, mogą w nich nawet zasnąć. W ogóle nie martwi ich fakt, że dzieci oglądają telewizję i jedzą pizzę siedząc na podłodze.#4.
Jeśli wychodzą na zewnątrz, to nie stroją się. Zakładają wygodne ubrania - jeansy i sportowe obuwie. Częściej spotyka się tutaj ludzi w piżamach niż elegancko ubranych.#5.
Uśmiechanie się do nieznajomych to część amerykańskiej kultury, podobnie jak witanie się zwrotem "Jak się masz?" (wypowiadanym często jak jedno słowo) i odpowiadanie "Świetnie. Dziękuję. A ty?". Nikogo tak naprawdę nie obchodzi jak się czujemy i co robiliśmy ostatnio, to tylko taki zwrot.#6.
Na obiad kupują sobie kanapki - z różnymi rodzajami mięsa, serem i warzywami. Do restauracji chodzą, by zjeść, a nie posiedzieć ze znajomym i pogadać. Bardzo popularnym jest tutaj odbieranie zamówionych wcześniej dań i zabieranie ich ze sobą do domu. Byle samemu nie gotować.#7.
Kawę kupują i piją w samochodzie. Poranny widok w USA to kolejka samochodów przy okienkach fast foodów i kawiarni.#8.
Dla nich pizza, spaghetti i barbecue to typowo amerykańskie dania.#9.
Do każdego napoju lubią dodawać lód. Amerykańskie lodówki wyposażone są w funkcję wytwarzania lodu i formowania ich w kostki.#10.
W USA powszechnie stosowana jest klimatyzacja. Samochody, domy, biura, mieszkania i szkoły wyposażone są w system chłodzenia. Co ciekawe, nie dotyczy to tylko południa kraju, ale całych Stanów. Oczywiście nie żałują na to pieniędzy i wysokie rachunki za prąd spowodowane są właśnie wszechobecną klimatyzacją.#11.
Amerykanie nie urządzają słowiańskiego "zastolja", czyli nie odbywają długich posiedzeń przy suto zastawionym stole z rodziną lub znajomymi. Nawet na rodzinnych imprezach stawia się szwedzki bufet, a każdy je tam, gdzie jest mu wygodnie i rozmawia z kim ma ochotę rozmawiać. Piękna porcelanowa zastawa? To nie Europa. Tutaj je się z jednorazowych talerzyków.#12.
Przynieśliście na imprezę jedzonko, którego zostały resztki? Gospodarz spakuje je i odda wam, żebyście mogli zabrać je ze sobą.#13.
Amerykanie nie rozumieją jak można wychodzić z domu, by się umyć. Obca jest im idea sauny. Dziwią się, że ktoś mógłby chcieć spotkać się ze znajomymi w miejscu, gdzie jest gorąco, parno, siedzi się nago i jeszcze okłada brzozowymi witkami.#14.
Na amerykańskich ulicach nie ma bezpańskich psów. Coś, co jest powszechnym zjawiskiem we wschodniej Europie, tutaj nie ma prawa mieć miejsca. Prawie każda rodzina ma zwierzaka i to niejednego. Bezdomne są od razu odławiane i zabierane do schroniska.#15.
Amerykanie nie oddzwaniają, jeśli nie wiedzą w jakiej sprawie do nich dzwoniono. Jeśli nie dodzwoniliśmy się do kogoś, powinniśmy nagrać się na automatyczną sekretarkę. Druga osoba rozważy, czy warto się do nas odezwać.#16.
Nie używa się tutaj gotówki. Większość operacji rozliczanych jest kartą kredytową, debetową lub czekiem. Czeki przyjmą nawet tam, gdzie nie ma jak zapłacić kartą.#17.
Amerykanie przestrzegają przepisów. Jeśli wisi karteczka, że nie wolno palić, nie zapalą. Nie piją w miejscach publicznych, nie przychodzą ze szklanymi butelkami na plażę, nie śmiecą na ulicy, sprzątają po swoim psie. Jadąc samochodem skręcają wyłącznie z pasa przeznaczonego do skrętu. Według nich prawo jest po to, by go przestrzegać.#18.
Boże Narodzenie jest tutaj o wiele ważniejszym świętem niż Nowy Rok. W sylwestra co najwyżej wypiją parę głębszych w gronie znajomych, za to w święta spotykają się z rodziną, jedzą specjalnie przygotowane potrawy i dają sobie prezenty.
Oglądany:
164228x
|
Komentarzy:
73
|
Okejek:
496
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
28.04
- Stanik jest zbędny! (5)
- Wysyp memów o Suskim, który był podsłuchiwany Pegasusem (41)
- Typowa rewitalizacja na polskim rynku – Demotywatory (386)
- Najdziwniejsze rzeczy, jakie sprzedawcy musieli tłumaczyć swoim klientom (108)
- Mam dość pracy z Polką, nie chcę drugiego dziecka i inne anonimowe opowieści (112)
- Jak kiedyś wyobrażano sobie przyszłość? Czyli futurystyczne rzeczy z dawnych lat (57)
- Jak one szybko dorastają (5)
- Seksowne selfiki (42)
- Tajemnice, jakie skrywają kostiumy filmowe (42)
- Chodzili do szkoły z celebrytami lub ich uczyli - teraz dzielą się swoimi historiami, które pokazują, jacy oni byli (33)
- Bo trzeba mieć pomysł, czyli kreatywne podejście do otaczającego świata (5)
- Dzień z życia kierowcy autobusu - jak to wygląda naprawdę? (87)
27.04
- Mistrzowie Internetu – Jak wygląda kuchnia Marianny Schreiber (96)
- Tego już nie zobaczycie w grze Tomb Raider III. Twórcy remastera wprowadzili cenzurę – W co jest grane? (32)
- Ty naprawdę tak żyjesz? – Pozytywne i negatywne zaskoczenia odkryte w czyichś domach (36)
- Wielopak Weekendowy – Mam wiele ukrytych talentów...
- Dziwne i jeszcze dziwniejsze samochody (34)
- Urocze dziewczyny i ich słodkie psiaki (24)
- Turyści, którzy doznali szoku kulturowego, odwiedzając inne kraje, dzielą się swoimi historiami II (60)
- Nierozwiązane zagadki - zaginięcie latarników na Wyspach Flannana (34)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą