Domówka, która nie poszła po myśli gospodarza domu
Reszka
·
12 października 2016 04:36
133 548
171
52
Pierwsza zasada domówki: "Upewnij się, że to nie jest twój dom". Ten nieszczęśnik tego nie wiedział i zaprosił do siebie grupę znajomych - studentów. Impreza była pewnie świetna, ale te zniszczenia...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą