Tą niecodzienną historią miłosną żyją media na całym świecie. 27-letnia Brittany Zamora została okrzyknięta pedofilką, zaś jej 13-letni podopieczny zdobył wieczny szacunek kolegów na dzielni.
Brittany pracuje jako nauczycielka szóstoklasistów w szkole w mieście Goodyear w amerykańskim stanie Arizona. To właśnie podczas zajęć kobieta uświadomiła sobie, że pała niecodziennym uczuciem do swojego 13-letniego ucznia. Ich romans rozkwitł w najlepsze, a nieświadomi niczego rodzice chłopca byli przekonani, że jest on tylko normalnie dorastającym nastolatkiem.
Prawda wyszła na jaw, gdy rodzice chłopca postanowili skontrolować jego telefon, instalując w tajemnicy aplikację do śledzenia jego aktywności. Doznali szoku, gdy przeczytali lubieżne SMS-y od pani profesor.
Brittany pisała m.in.:
Gdybym tylko mogła rzucić pracę, robiłabym to z tobą całymi dniami.
Podekscytowany chłopiec odpisał jej:
Pragnę cię każdego dnia, przez cały czas.
Mąż Brittany nie miał pojęcia, że jego ukochana uprawia seks z dzieckiem. Dalsze wiadomości sugerowały, że między kochankami dochodziło m.in. do seksu oralnego. Nie obyło się też bez nagich zdjęć kobiety. Gdy mężczyzna odkrył prawdę, próbował wspólnie z żoną przekonać ojca 13-latka, by nie zgłaszał sprawy na policję. Na próżno.
27-latka stanie przed sądem i odpowie za molestowanie nieletnich, udostępnianie szkodliwych materiałów i stosunki seksualne z nieletnimi.
Chcielibyście mieć taką nauczycielkę?
Źródła:
1,
2
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą